Do projektowania i testowania Q50 swoje trzy grosze dołożył sam Sebastian Vettel. Infiniti to jednak nie wystarczyło - firma chciała jeszcze bardziej zbliżyć swoje auto do Formuły 1. Tak powstał prototyp Eau Rouge, który nazwę odnoszącą się do jednego z zakrętów toru Circuit de Spa-Francorchamps łączy z wyjątkowym body-kitem nadwozia wykonanym częściowo z włókna węglowego, potężnymi 21-calowymi felgami oraz wnętrzem upiększonym sportowymi akcentami.