Jazz nie jest typowym przedstawicielem segmentu B - to coś pomiędzy zwykłymi "mieszczuchami" pokroju Fiata Punto a mikrovanami takimi jak Kia Venga. Komu ten styl wydaje się zbyt familijny, a za mało sportowy, powinien zainteresować się wersją małej Hondy prezentowaną na poniższych zdjęciach. Si - bo tak się nazywa - ma nadwozie zaopatrzone w agresywne zderzaki i progi oraz przyciemnione szyby, unikalne 16-calowe felgi, wnętrze o podwyższonym standardzie wyposażenia, jak również ulepszone zawieszenie i układ kierowniczy. Elementy te skutecznie dodają Jazzowi sportowego "sznytu", ale inaczej jest niestety z silnikiem - pod maską pracuje fabryczny "benzyniak" 1.4 i-VTEC rozwijający tylko 100 KM i 127 Nm.