Nazwanie Hondy CR-V samochodem terenowym byłoby dużym, bardzo dużym nadużyciem. Na szczęście, już sam jej producent nie próbuje nam wmówić, że mamy do czynienia z autem do off-roadu - "CR-fałkę" nazywa "idealnym bilansem pomiędzy samochodem osobowym a SUV-em". Wszystko dlatego, że choć japoński model nawiązuje wyglądem do terenówek (za sprawą podwyższonego prześwitu, "rozdętych" nadkoli czy plastikowych nakładek), a jego napęd może być przekazywany na cztery koła, konstrukcyjnie nie nadaje się na pokonywanie wertepów. Zamiast tego, pseudo-terenowa Honda oferuje nam wygodę podróżowania po asfaltowych szlakach, przestronne wnętrze naszpikowane funkcjonalnymi dodatkami, bogate wyposażenie, a także oszczędne i ekologiczne silniki. Wśród tych ostatnich znalazł się benzynowy motor 2.0 i-VTEC/148 KM/193 Nm oraz diesel 2.2 i-DTEC/148 KM/350 Nm.