Wygląd drugiej odsłony BMW serii 1 został dość chłodno przyjęty, dlatego modernizując swojego hatchbacka, Bawarczycy zdecydowali się gruntownie poprawić jego stylistykę. Całkowicie nowe lampy, zderzaki czy grill wprawdzie nie zamieniły brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia, ale dodały autu atrakcyjności. Lifting nadwozia poszedł w parze z przeprojektowaniem kokpitu, wzbogaceniem wyposażenia oraz udoskonaleniem gamy silnikowej (która objęła 9 wersji o mocy 109-326 KM).