Podczas gdy lifting zwykłej serii 3 był bardzo subtelny, kuracja odmładzająca BMW M3 okazała się... jeszcze subtelniejsza. Tylko wprawne oko dostrzeże nowe lampy tylne zdobiące nadwozie oraz chromowane detale wykończeniowe uatrakcyjniające wnętrze. Warto jednak wspomnieć, że w ramach modernizacji bawarski sportowiec otrzymał także wzbogacone i unowocześnione wyposażenie. Jego serce, czyli 3-litrowe, podwójnie turbodoładowane R6 o mocy 431 KM, pozostało z kolei bez zmian.