Niecałe dwa lata po wprowadzeniu do gamy Continentala GT w wersji V8, Bentley zaprezentował odmianę V8 S. Od standardowej "fałki" odróżnia się ona silnikiem podkręconym do 528 KM i 680 Nm, lepszymi osiągami (4,5 sekundy do "setki", 309 km/h prędkości maksymalnej), usztywnionym zawieszeniem oraz nowymi 20-calowymi felgami. Pytanie tylko, czy warto dopłacać za wariant S, skoro zwykłe V8 ma 500 KM i osiąga 303 km/h? A kto bogatemu zabroni...