Stary już egzemplarz tego pięknego samochodu (koniec 94´), kupiłem za grosze gdy miał 250 tys. na liczniku. Pojazd jest eksploatowany jako studencka maszyna do przyjemnego przemieszczania się, więc utrzymywana jest niewielkim budżetem i przejeżdża niewielkie dystanse. Mimo wieku i przebiegu silnik chodzi sprawnie, zawieszenie nie sprawia problemu, a przeglądy okresowe przechodzi bez większego problemu. Spalanie jest po części wynikiem nieprzywiązywania wagi do oszczędnej jazdy (Spalanie minimalne też zarejestrowane było przy dość agresywnej jeździe na trasie) - na pewno osoba spokojna mogłaby jeszcze wycisnąć trochę ekonomii z tego silnika. Pojazd (mój egzemplarz nie był tuningowany) pracuje cicho, nabierając pięknego brzmienia powyżej 3 tys. obrotów. Podsumowując - samochód sprawdza się najlepiej na dłuższych odcinkach, gdzie płynność jazdy, wyciszenie i przyczepność bije na głowę każdy inny samochód w podobnym przedziale wieku i ceny. W mieście wygodna jest duża elastyczność silnika Dodatkowym bonusem jest wygląd - inni kierowcy ustępują drogi na trasie, a w mieście wygląda po prostu pięknie tocząc się wieczorami po ulicach.

Spalanie LPG (gaz sekwencja) max 13 litrów w mieście, z klimą, jazda dość dynamiczna. W trasie 8.5 też z klimą jazda spokojna, 9-11 dość dynamiczna (nie na złamany kark, ale sporo wyprzedzania 3-4 bieg). I to muszę przyznać na nie najlepiej skonfigurowanej sekwencji. Jeżeli pali Ci więcej, sprawdź zapłon, sondy lambda itp. Na benzynie można zejść i do 6 litrów w trasie (emeryt), ale 7 w trasie to standard. Jak jeszcze nie miałem gazu i jeździłem tylko na benzynie to cykl mieszany 8 do 8.5 litra przy dynamicznej jeździe. Jak komuś pali 20 to sorry ale chyba gaz 1 generacja beznadziejnie wyregulowany :) To samo z benzyną, jak pali powyżej dychy to już bym szukał usterki. Bardzo ekonomiczne auto, jeżeli chodzi o spalanie, ale muszą być wszystkie czujniki sprawne ;)

Niestety trafiłem na bardzo słaby zakład montujący LPG. Na tę chwilę jestem po 18 regulacji instalacji i nadal są jakieś niedociągnięcia. Na początku samochód spalał ponad 21 litrów LPG na setkę i szarpał, po kilku regulacjach szarpał już tylko na zimnym silniku ale przy obrotach powyżej 4000 zachowywał się zupełnie jak po odcięciu dopływu paliwa, później zubożono mieszankę do tego stopnia, że gasł podczas ruszania jeszcze na parkingu lub podczas dojeżdżania do skrzyżowań, obroty cały czas szaleją, nawet na postoju. Już udało im się ustawić mieszankę na tyle, że spalanie spadło do od 11 do 14,5l ale nadal jak nie wrażenie odcięcia na niektórych biegach, to szarpanie lub skoki obrotów. Gdyby nie to, że wydałem na sekwencję 2600zł to już zmieniłbym serwis ale tu niby mam gwarancję, więc męczę temat nadal. W poprzednim Probe 2,0l zakładałem instalację LPG w innym mieście i przez 4 lata nawet nie zagladałem do filtra, już po wstępnej regulacji miałem rewelacyjne spalanie na poziomie 10,5l i moc niezmienną do tej na benzynie. Tym razem byłem lokalnym patriotom, posłuchałem "ekspertów" i mam za swoje. Pozdrawiam