Za całokształt Mondeo MK3 dostaje ode mnie 5. Czemu? Silnik mimo usterki nigdy mnie nie zawiódł. W zimę odpalał na strzała w każdej temperaturze. Pracował ładnie na całym zakresie obrotów 1000-7000(nie był oszczędzany). Układ kierowniczy i to jak auto się prowadzi, to dla mnie bajka. Skrzynia z początku irytująca, później do przyzwyczajenia się i tyle. Karoseria o dziwo w ładnym stanie - kolor Czarna Perła. Poza brakiem rdzy, auto jak na swoje lata prezentuje się naprawdę fajnie. Bagażnik bardzo pojemny(zwłaszcza po złożeniu tylnej kanapy. W środku dużo miejsca dla pasażerów, z tyłu siedzi się wygodnie. Jako kierowca także nie narzekałem. Klimatyzacja i grzanie w aucie działają aż miło. Nagłośnienie jak dla mnie w porządku, co ciekawe po tylu latach zmieniarka CD wciąż działa bez problemu. Parę schowków, doświetlenie przestrzeni pod nogami kierowcy i pasażera z przodu, doświetlony schowek, radio sterowane z kierownicy, co miłe w wersji Ambiente moje auto posiadało tempomat. Łatwy dostęp do bezpieczników poprzez wyjęcie schowka, łatwy dostęp do gniazda OBD ll.

Tańsze auto w segmencie komfortowych, bije na głowę vw passata. Czuć też różnicę w trasach pomiędzy mondeo a focusem ( jeździłem ok.4 lat) dosłownie w kościach udowych i kręgosłupie. Spora przestrzeń wewnątrz, wersja GHIA z lepszymi materiałami - plastiki w ogóle nie trzeszczą ! Jak na te lata nie zawiódł mnie. Poprzedni właściciel powymieniał części na czas i nie było źle na start. Przede wszystkim ma lepsze blachy niż focus !! Poprzedni f. z 2004 miał całe podwozie zawalone rudym. A w mondziaku nawet nie mam śladu rdzy w nadwoziu. Podwozie też ok. Fakt - dbam i konserwuję. Kto pojeździł mondeo i focusem ten już wie jak jest. Elektryka, komputer bez zarzutu poza kapryśną 1 szybą elektryczną po myjni. I to cały problem z elektryką w tym aucie. A na niego mam spray powietrza mrożonego do śniedziejącego styku. Jak każde autko z tym przebiegiem wymaga czasami wymiany cz. ale na razie bez droższych napraw. Spalanie min.5.9l na 5biegu w trasie nawet przy 120 km/h ale miasto inna bajka,zależy - zwłaszcza korki. Bywa dużo ! Ogólnie trasa do 6,5l więc super. Silnik nie bierze oleju na razie jak nowsze BMW czy jakaś Toyota. Czasami na 1tk nic nie dolewam lub 0,2 l. Nie miał haka :)) Ma większą szerokość bagażnika niż MK4 więc pakuję bez problemu duże rowery do środka, na folii budowlanej po położeniu siedzeń. Ogólnie ok.

Uważam, że jest to auto prawie idealne, jeżeli szukamy niemałego samochodu z rocznika 2000 - 2007 za nieduże pieniądze. Jednakże jest kilka ważnych rzeczy, na które warto zwrócić uwagę przy zakupie już kilkunastoletniego samochodu. Ten egzemplarz ma już swój wiek, tak więc każdy egzemplarz może różnić się od siebie diametralnie. Warto też wspomnieć, że egzemplarze z końcowych lat produkcji są bardziej dopracowane. Jeżdżę samochodem już prawie 5 lat i zrobiłem nim 90 tys km, w tym 25 tys na gazie, więc mogę co nie co o tym samochodzie opowiedzieć.