Przyjemny samochód, który jednak posiada swoje wady. Używam go od 4 lat, przejechałem do tej pory 100 000 km. Żadnych poważnych awarii poza jednym przerwanym kablem od czujnika DPF. Fajne auto dla singla, pary lub rodziny z mniejszymi dziećmi, którzy nie potrzebują auta z większa ilością miejsca- bagażnik jest dosyć mały. Fotele na dłuższą mete nie do końca wygodne (trasy powyżej 500 km). Tylne siedzenia oferują skromną ilość miejsca. Słaba widoczność do tyłu. 140 konny silnik jest wystarczający na trasie, spalanie kształtuje się na poziomie 5-6 litrów na 100 km. Przyspieszenie dosyć słabe. Układ kierowniczy bardzo przyjemny, rekacja na ruch kierownicą jest błyskawiczna i mimo wysokiego prześwitu nie ma się wrażenia bujania na jak na kanapie. Zawieszenie sztywno zestrojone, prowadzi się bardzo dobrze i pewnie jednak na gorszej jakości drogach daje o sobie znać. Wnętrze lubi trzeszczeć, przy dynamicznym pokonywaniu zakrętów nadwozie dośc mocno się wygina i niejednokrotnie mozna poczuć podmuch chłodnego powietrza z zewnątrz. Powyżej 130 km/h szumy powietrza są mocno słyszalne. W ogólnej ocenie nie kupiłbym drugi raz tego auta - tylko i wyłącznie ze względu na to, że szukałbym czegos oferującego większy komfort (twardość zawieszenia oraz wyciszenie wnętrza).

Swoją Kugą przejechałem już kilkanaście tysięcy kilometrów i uważam, że samochód jest wart zrecenzowania. Zacznijmy od tego, że Kuga nie jest pozbawiona wad - a właściwie, to posiada ich nawet sporo. Przede wszystkim ogólne spasowanie pozostawia wiele do życzenia, plastiki trzeszczą, zdarzy się, że coś zepsujemy ale z drugiej strony nie jest to przesadnie irytujące i zawsze możemy nad tym trochę popracować. Jest za to jedna rzecz, której już sami nie poprawimy, a mianowicie.. mały bagażnik jak na ten segment. Poza tym jest jeszcze kilka innych drażliwych mankamentów jak np. pękająca uszczelka przy podnoszeniu tylnej szyby (ale nie całej klapy), która czasem spada i blokuje możliwość zamknięcia bagażnika - pierdoła, ale drażni. Jednak nie taki zły diabeł jak go malują, bo Kuga odwdzięcza się bajecznym wręcz prowadzeniem jak na SUVa w tej cenie (aktualnie 30-40 tysięcy złoty) - jeżdżenie po krętych drogach (a po takich poruszam się praktycznie codziennie) sprawia niesamowitą przyjemność z jazdy, bo zupełnie nie czuć gabarytu ani masy tego samochodu. Kolejnym plusem jest bezawaryjna jednostka, która jest dynamiczna i oszczędna, a ewentualne naprawy są wręcz śmieszne w kosztach. Poza tym w tej cenie porównując do konkurencji są bardzo dobrze doposażone, tzn. podgrzewana przednia szyba, radio z Bluetooth, bardzo dobre nagłośnienie, automatyczna klimatyzacja, czujnik deszczu czy tempomat. Ogólnie samochód warty polecenia.

Miał być SUV. Przed zakupem jeździłem wieloma. Najfajniejszy był Forester, ale Kuga wygrała ze wszystkimi ceną i możliwością testowania przez weekend. Subaru za test chciał pieniędzy, a możliwości negocjacji nie było. Test wypadł korzystnie. Samochód już jeździ u kogoś innego, ale nadal wspominam go bardzo dobrze. Nigdy nie było problemu z DPF czy czymś podobnym. Jechał wprawdzie raz na gwarancji lawetą, ale okazało się, że komunikat "awaria awd" okazał się niegroźny, a serwis po skasowaniu błędu wydał mi ( na piśmie ) oświadczenie, że jest całkowicie sprawny. Wyposażenie samochodu nie było jakoś specjalnie bogate. Brakowało mi kamery cofania i możliwości sparowania telefonu. Miał tempomat, ksenony, grzaną szybę przednią, itp. W cenie (109 tys.) dostałem za to wszystkie dywaniki, zabezpieczenia kół, bagażnik dachowy, matę bagażnika, hak odpinany i nawet bagażnik na dwa rowery do tego haka. Do tego komplet kół (alu + Pirelli). To była dobra cena, ale brałem samochód z placu. Moc z fabrycznych 140 KM magik zmienił na równie fabryczne 163 KM za kwotę nieco większą niż koszt paliwa do pełna. Naprawdę dopiero wtedy pokochałem w pełni Kugę, bo gdy była słabsza to za dużo trzeba było "machać" lewarkiem żeby dynamicznie jeździć. Lekką wadą jest dość mały bagażnik i trochę mało miejsca dla pasażerów z tyłu. To poprawiono w Mk.2. Ale też zlikwidowano dzieloną klapę bagażnika co mnie akurat bardzo się przydawało. Ale możliwe, że z powodu skrzypienia, które pochodził z klapy, a objawiało się gdy było zimniej i na nierównościach poprzecznych. Ogólnie świetne auto, którym można fajnie jechać autostrada, ale też można zjechać na drogę gruntową czy w wysoki śnieg. AWD daje też naprawdę duży komfort i bezpieczeństwo w zimie.