Szukaj

Informacje o Ford Escort VII Hatchback 1.3 i 60KM 44kW 1995-2000

Lata produkcji: 1995 – 2000
Segment: Niższa klasa średnia
Siódma i ostatnia generacja modelu trafiła na rynek w 1995 roku. Pod względem stylistycznym auto było największym przełomem od czasu Escorta III z 1980 roku. Co prawda linia samochodu przywodziła na myśl jego poprzednika, jednak różnic pomiędzy oboma modelami było sporo: bardziej zaokrąglone kształty nadwozia, nowe reflektory, zderzaki, lusterka i klamki. Produkcja Escorta V zakończyła się w 2000 roku (choć jeszcze do 2004 roku produkowano go w Argentynie), a w ofercie Forda zastąpił go model Focus.
czytaj więcej
Produkowany od 1995 do 2000 roku
Pojemność skokowa 1299 cm3
Typ silnika benzynowy
Moc silnika 60 KM (44 kW) przy 5000 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 103 Nm przy 2500 obr/min
Montaż silnika z przodu, poprzecznie
Umiejscowienie wałka rozrządu SOHC (OHC)
Liczba cylindrów 4
Układ cylindrów rzędowy
Liczba zaworów 8
Stopień sprężania 10,0 : 1 : 1
Typ wtrysku wielopunktowy (MPI)
Rodzaj skrzyni Manualna
Napęd na przednią oś Dostępny
Liczba biegów 5
Ogólna ocena
3,8 /5 Średnia dla segmentu 4,1
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(67%)

Zalety

+ Widoczność + Skrzynia biegów + Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Wady

- Bezawaryjność (drobiazgi) - Wyciszenie - Karoseria

Wybrane oceny

4,0
~Lord_eXanto
Ford Escort VII
Hatchback 1.3 i 60KM 44kW
Jest to mój pierwszy samochód i muszę przyznać, że jestem z niego zadowolony. Jest przestronny, ładnie wygląda, jest dość ekonomiczny, a silnik pomimo małej pojemności daje radę. Koszty napraw są niskie, a ceny części przystępne. Jedyną wadą jest słabe zabezpieczenie antykorozyjne, dlatego zainteresowanym polecam wersję Bolero, Bolero 2 (produkowane po 1998 r.), według niektórych dziennikarzy motoryzacyjnych te egzemplarze nie rdzewieją. Ogólnie jest to dobry samochód. Za niewielkie pieniądze można kupić Escorta z końca produkcji (1999 r.)
3,3
~Honzik
Ford Escort VII
Hatchback 1.3 i 60KM 44kW
Posiadam to auto już dobrych parę lat i trochę pewnie czuję do niego sentyment.Kupiłem go od starszego pana którego żona popłakała się przy sprzedaży.Może w tych autach coś jest...Niestety obiektywna ocena wypada przeciętnie.Jak na udokumentowany i nie fikcyjny przebieg 150tyś(ja zrobiłem nim 80tyś)usterka typu rozlatujący się wałek rozrządu to lekki dramat.Po za tym moją ocenę obniża też wyposażenie dodatkowe montowane już tutaj w Polsce przez poszczególnych dealerów.Prymitywne zamki centralne i fatalne autoalarmy z którymi nie mógł sobie poradzić fachowiec w branży.
3,1
~Maly
Ford Escort VII
Hatchback 1.3 i 60KM 44kW
Samochodu odradzam każdemu ja miałem pecha go użytkować.Pomimo że był to zadbany egzemplarz byl OKROPNY.Odkupilem go od rodziny znałem jego przebieg wszystko było robione na czas, auto szanowane,ja byłem jego drugim właścicielem a i tak wielkie rozczarowanie. Korozja wszedzie wystepuje zjada go całego tylne nadkola odrazu. Jak go już ktoś kupić musi niech idzie na przegląd i zobaczy tylnie podłużnice bo sie może okazac (jak było i w moim wypadku) że będą wyglądać jak sito.I te silniki palą olej po takim malutkim przebiegu...DNO DNO DNO Jednak przysłowie \"FORD gówno wort \" jest w 100% trafione!!. Jestem mile zaskoczony że udało mi sie tego syfu pozbyc to mnie cieszy:)
Średnie spalanie dla Ford Escort VII Hatchback 1.3 i 60KM 44kW 1995-2000
7,1
l/100 km
8,2
l/100 km
Zobacz wszystkie raporty spalania

Wybrane raporty spalania

6,4
Ford Escort VII
Hatchback 1.3 i 60KM 44kW
Przy dość ekonomicznej jeździe można spalić niewiele, choć silnik jest bardzo czuły na jakość paliwa, oraz olej silnikowy. Gorszy olej (niestety mineralny) powoduje wzrost użycia nawet o 0,5 l/100km. Gorsze paliwo skutkuje wzrostem zapotrzebowani nawet o 1,5 l/100km. Ogólnie średnio w lecie zużywa 5,8-6,8 l/100km a w zimie 6,7-7,5l/100km. Większości są to obecnie dojazdy do pracy po 30km poza miastem. najmniej spali mi 3,2l/100km, jednak wymagało to jazdy za TIR'em po autostradzie. Poza tym kilak razy można było przy dystrybutorze ucieszyć się wynikiem 5,4l/100km. Najwięcej dotychczas spali 9,8l/km. Choć jak ktoś chce można to zmultiplikować.
7,0
Ford Escort VII
Hatchback 1.3 i 60KM 44kW
Moje "złoto" przyszło na świat w 1997roku:) Wcześniej jeździł nim mój ojciec, a od 2004 roku ja go "zarzynam":P Benzynę pali różnie, jak jeździł tylko mój stary to mu palił średnio ok. 6 litrów. Ale ten samochód z silnikiem 60KM, żeby jako tako jechał to mu trzymam gaz w podłogę cały czas:D Prędkość maks według producenta to 153kmh. Jest to prędkość przy jakiej kończy się 4 bieg:D Ale mamy jeszcze piąteczkę:P mój rekord to 180kmh z małym kawałkiem, na autobahnie, lekko z górki z wiatrem:D Pod wiatr na prostej to max 150kmh, a pod górkę to tyle ile miał przed wjazdem pod takową:D lub czasem nawet kiśnie tylko trzeba pamiętać, żeby redukować bieg:D Jak na autostradzie dajesz bo gazie non stop w podłodze to średnie spalanie ok 12-13l/100km. Jak ciśniesz po naszych krajówkach to pali 7-8l/100km. Proces wyprzedzania innych aut musi być dobrze zaplanowany i zorganizowany, po prostu trzeba długo wcześniej zacząć nabierać prędkości. Auto ma przejechane ok 180tys km. W środku stuka i puka, na zewnątrz trochę blacha gnije i trzeba co jakiś czas likwidować oznaki korozji, pierdzieli się często płytka od alternatora, reg. wolnych obrotów, zawory i włączniki kierunkowskazów, tuleje w zawieszeniu no i oczywiści co roku trzeba linkę od ręcznego naciągać (bo sobie lubie bokami polatać:P) ale to nie są na szczęście jakieś mega drogie wydatki. Escorcik ma w miarę twarde zawieszenie i spoko się trzyma drogi w zakrętach. Przeszedł już sporo i dalej ma się dobrze:D Za nic w świecie go nie oddam:D
6,6
Ford Escort VII
Hatchback 1.3 i 60KM 44kW
Jeżdżę autem kilak miesięcy i jak na razie testowałem go w warunkach zimowych, co wiąże się z, jak wiadomo większym spalanie. Dlatego minimalne spalanie przy oszczędnej jeździe mnie również zdziwiło. Ale po kolei. Ostatnio miałem problem z akumulatorem, który musiałem zabierać do domu na wieczór, aby mróz go nie rozładował. Każde włożenie go wiązało się z programowaniem silnika. Po wymianie aku, było już lepiej. A co do spalania. Po mieście escort bierze mi ok 9-9,7 l/100km, przy spokojnej jeździe. Jak się go pociśnie weźmie pewno więcej. Średnio liczę spalanie na ok. 7-8,5 l/100km w zależności od tego ile jeżdżę na trasie a ile w mieście. Jednak minimalne mnie samego zaskoczyło. Na trasie Bytom-Wrocław - 173 km, przy jeździe za tirolotem z prędkością 90-100km/h auto zużyło niecałe 7 litrów, co daje średni ok 4.02 l/100km. Zadziwiające.

Usterki Ford Escort VII

Liczba wpisów: 62
Brak ładowania, nie działający obrotomierz
  • Ford Escort VII Kombi 1.8 D 60KM 44kW 1995-2000
  • instalacja elektryczna
Podczas jazdy zapalała się kontrolka braku ładowania akumulatora, gasła przy około 2tys. obrotów silnika, czasem nawet i większych. Obrotomierz nie wskazywał obrotów biegu jałowego, zaczyna działać tylko po dodaniu gazu. Pasek piszczy zaraz po zapaleniu. wyeksploatowany alternator - szczotki, komutator, u mnie był Magneti Marelli, słaby naciąg paska. Na początek wyjęcie akumulatora,(najpierw odłączamy kleme ujemną) i doładowanie go prostownikiem. Zaopatrzyć sie w klucze 13nastki, nasadowe, grzechodke, zwykły płaski, oczko, i opcjonalnie WD-40 do odręcania lub inny preparat. Za alternator najlepiej dobrać sie od dołu, jeśli nie ma sie do dyspozycji tunelu, podnieść samochód i zostawić np. drewnianych klockach. Wykręcamy gumową osłonke rozrządu, kolejno śruby mocujące alternator. Aby go wyjać najlepiej jest obrócić go w środku, i wysunać delikatnie, wypiać kable(zaznaczyć który do czego, ale są 3 więc nie powinno być problemu:) Alternator rozkręcić i sprawdzić stan szczotek, wymienić je, pierścienia. Przy okazji można tez wymienić łożysko. Regeneracja alternatorów wymaga nieco specialistycznej wiedzy, jeśli nie mamy pojęcia o tym warto oddać go mechanika. można je kupić nowe za ok 400zł, lub używane regenerowane za połowe tej kwoty. Montując z powrotem alternator należy doręcić śruby z taką siłą aby dało się naciągnać pasek napinaczem, ugiencie paska powinno wynośić w przypadku używanego max 2mm. skręcać, na samym końcu zamontować akumulator (polecam też konserwacje blachy pod nim, jakaś farbą prosto na rdze etc. :)
Oczekuje na rozwiązanie
CIEKNĄCA POMPA VACUM
  • Ford Escort VII Kombi 1.8 TD 90KM 66kW 1995-2000
  • silnik
LECI OLEJ NA SKRZYNIĘ BIEGÓW I SILNIK. ROSZCZELNIONA POMPA CHOLERA Z KĄD LECI OLEJ NA SKRZYNIĘ I SILNIK .USZCZELKI OK .WKŁADAM PRZEZ PRZYPADEK ŁAPSKO POD POMPĘ VACUM A TU OLEJ NA DŁONI. CHOLERA CO ROBIĆ . PRZY WŁĄCZONYM SILNIKU TRZEBA SIĘ DOKŁADNIE PRZYJŻEĆ ,ŻE DEKIELEK DOLNY POMPY DELIKATNIE SIĘ PORUSZA I SĄCZY SIĘ OLEJ .POMPA W SERWISIE FORD KOSZT OK 1000 ZŁ NIE MA ZAMIENNIKÓW.RANY ZA SAMOCHUD DAŁEM W 2008 ROKU 5000 ZŁ.NO TO DO GARAŻU WYJOŁEM POMPĘ I JĄ NAPRAWIŁEM SAM. JAK - TO WAM OPOWIEM.ZABIERAŁEM SIĘ DO TEGO JAK PIES DO JEŻA .KSIĄŻKA SAM NAPRAWIAM TROCHĘ POMOGŁA ,ALE NIC WIĘCEJ.STARY MECHANIOR POWIEDZIAŁ MI ŻE MOŻNA PRZENITOWAĆ .NO TO TAKŻEM ZROBIŁ.JAK SPIEPRZĘ ROBOTĘ TO TRUDNO ,NIE DAM TYLE KASY ZA NOWĄ POMPĘ. PARE PIERDÓŁ MUSIAŁEM ZDEMONTOWAĆ I KLUCZYKIEM 10 ODKRĘCIŁEM POMPĘ OD KADŁUBA GŁOWICY - NAJPIERW GÓRĘ POTEM DÓŁ ,SĄ TYLKO DWIE ŚRUBY. .DO POMPY WCHODZI PALEC Z GŁOWICY I TRZEBA NA BIEGU LECIUTKO AUTO RUSZYĆ ŻEBY TEN PALEC SCHOWAŁ SIĘ DO GŁOWICY BĘCIE TO POMOCNE PRZY MONTARZY POMPY PO REMONCIE. JEŚLI MAMY POMPĘ W RĘCACH POSTĘPUJEMY NASTĘPUJĄCO.WIERTARKA ,WIERTŁO FI 5 I ROZWIERCAMY STARE NITY POMPY PO PRZEKĄTNEJ ( ROZWIERCAMY STARY NIT I ZAKŁADAMY NOWY FI 6,JEŚLI NOWY NIT NIE WCHODZI DELIKATNIE ROZWIERCAMY BEZ PRZESADY ŻEBY LUZ ZA DUŻY NIE BYŁ I ZACISKAMY .I TYM SPOSOBEM ROBIMY RESZTĘ ROZWIERCAMY -ZAKŁADAMY I td DO OSTATNIEGO . TYLKO BARDZO DELIKATNIE ŻEBY NIE POŁAMAĆ POMPY. W ŻADNYM WYPADKU NIE ROZWIERCAMY NITÓW WSZYSTKICH NA RAZ .DLACZEGO ? PONIEWAŻ NIE ZŁOŻYCIE JEJ BEZ SPECJALNEJ PRASKI( W POMPIE JEST SPRĘŻYNA)PRZY MONTARZU PO NITOWANIU NIE ZAPOMNIJCIE ZAŁOŻYĆ NOWEGO GUMOWEGO ORINGU .ZAŁOŻYCIE STARY I BĘDZIE SIĘ SĄCZYĆ OLEJ NA STYKU POMPA-GŁOWICA SILNIKA. PO PARU GODZINACH PRACY MAM W KIESZENI 970 ZŁ.30 ZŁ KOSZTOWAŁY MNIE NITY I ORING.CO MOŻECIE ZRÓBCIE SAMI.POMPA DZAŁA JAK NÓWKA . SILNICZEK I SKRZYNIA BIEGÓW CZYŚCIUTKIE. POZDRAWIAM.
Oczekuje na rozwiązanie
Słabe chłodzenie - przegrzewający się silnik.
  • Ford Escort VII
  • układ chłodzenia
Występowanie usterki:
Tak 14
Nie 16
Po 100 000 przejechanych kilometrów pojawiły się problemy z chłodzeniem. Pomimo wymiany czujników i innych napraw, silnik w okresie letnim bardzo szybko się przegrzewa. Wystarczy drobny korek, poszukiwanie miejsca na niskim biegu na parkingu, a wskaźnik temperatury błyskawicznie zbliża się do czerwonego pola. Wybawieniem jest okres zimowy - wtedy wskaźnik siedzi spokojnie i nie dryfuje niebezpiecznie na "czerwone manowce". Jednak niech no tylko słońce przygrzeje. Robi się cieplutko i spod maski silnika zaczyna dochodzić smrodek spalenizny. Sytuacja jest mocno dyskomfortowa i stresująca.
13 komentarzy
Ford Escort VII Hatchback