Chciałem kupić nowy samochód rodzinny w benzynie. Pod uwagę brałem kilka samochodów. Kia Sportage ładny ale z powodu zbyt długiego czasu oczekiwania oraz fatalnej widocznośc przede wszystkim do tyłu zrezygnowałem. Nissan Qashqai również SUV odpadł z powodu silnika który jest za mały do tak dużego samochodu. Opel astra IV zbyt drogi jak na oferowane wyposażenie. Chciałem jeszcze obejrzeć Hyundaia IX35, Mitshubishi ASX, VW i jeszcze być może inne, ale po jeździe testowej C max stwierdziłem, że to będzie samochód który wybiorę. Miałem szczęscie, że samochód o wyposażeniu, które mi pasowało, był już na składzie celnym. Po 3 tygodniach odebrałem i jeżdze. Na jezdzie testowej jezdziłem C MAX z silnikiem 1,6 TDCI 115 KM i już wtedy byłem mile zaskoczony. Silnik 1,6 ecobost 150 KM jest turbodoładowany i jedzie już od 1700 obr, jest czym wyprzedzać gdy trzeba. Podpowiadacz zmiany biegów chce aby wbić 6 bieg już przy 70 km/h. Już przy tej prędkości 6 bieg przyspiesza dośc żwawo. Spalanie średnie będzie w okolicach 9-10 l moje trasy 70% miast, 30% trasa. Bagażnik wystarczający na wekkendowe wojaże z rodziną. To tyle pozdrawiam wszystkich.

To już kolejny C-max w naszej rodzinie i II generacja, to również udany samochód. Wysoki komfort jazdy, dużo miejsca i duży bagażnik. Odpukać, jak na razie bez usterek. Spalanie na zadowalającym poziomie. Plus za dynamiczny i elastyczny silnik.

Auto godne polecenia. Nie zaskakuje poważnymi awariami. Świetne własności jezdne, dobre wyczucie drogi przez kierowcę, bardzo żwawy i dość ekonomiczny silnik. Wnętrze wystarczające dla rodziców z dwójką dzieci. Spory bagażnik nie każe rezygnować z dodatkowego bagażu. Polecam!