Volvo XC60 T8 vs Mercedes-Benz GLC 300e - jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o ekologię
Te dwa auta to najnowszy krzyk mody. Nie chodzi nawet o ich nadwozia typu SUV, a to, co pod nimi. Tam znajdują się napędy hybrydowe. I to plug-in. Teraz takie przyszłościowe systemy, z których pomocą można przejechać nawet około 40 km na samej energii elektrycznej, nie są już domeną wyłącznie kosmicznie wyglądających kompaktów. Producenci przemycają je nawet w na pozór zupełnie zwyczajnych, popularnych modelach.
Muszą to robić, bo bez takich pozycji w ofercie nie będą spełniać nieustannie podkręcanych norm emisji spalin. Producenci aut są więc skazani na plug-iny, a więc ostatecznie jesteśmy skazani na nie i my.
Dobrze to czy źle? Zachar Zawadzki i Mateusz Żuchowski porównują dwa popularne modele z tym napędem, by przekonać się, co rzeczywiście daje, a co zabiera tak wydatna elektryfikacja. Doprowadzi ich to do wniosków, których chyba nawet sami się nie spodziewali.