Porsche 718 Boxster, Alpine A110S, Toyota Supra na torze. Wynik zaskoczył i nas
To drugi odcinek poszukiwań najlepszego samochodu sportowego za około 300 tys. zł. Tym razem wybraliśmy się na Tor Łódź, żeby sprawdzić, jak trzy testowane auta czują się w ich naturalnym środowisku.
Porsche Boxster to roadster, który w porównaniu do bardziej torowego brata - Caymana - jest samochodem, który ma dawać przyjemność z jazdy po drogach, a niekoniecznie z walki o sekundy. Centralnie umieszczony silnik i znaczek producenta jednych z najlepszych samochodów sportowych na świecie każe jednak myśleć co innego.
Po latach nieobecności na rynku Toyota wraca z modelem Supra i choć wiele osób z początku krytykowało ją za zbudowanie legendarnego modelu na bazie BMW Z4, samochód z czasem się obronił. Ma 340 KM, napęd na tył, przyspiesza do 100 km/h poniżej 5 s i jeździ zupełnie inaczej niż wspomniane BMW. Ma szansę namieszać w tym zestawieniu.
Alpine A110S to z kolei samochód wręcz stworzony do jazdy na torze. Jest lekki, ciasny, ale też w tej wersji nadal szybki - ma 290 KM i napęd na tylną oś. W połączeniu z twardymi, kubełkowymi fotelami spodziewaliśmy się, że zmiecie pozostałą dwójkę z powierzchni ziemi, a tu...
No właśnie - żeby dowiedzieć się, w czym Toyota, Alpine i Porsche są według Mateusza Żuchowicza, Mateusza Raczyńskiego i Macieja Gomułki najlepsze, zobaczcie materiał, który dla Was przygotowali.