Nowa Mazda 3 - cenowy szok czy okazja?
Jak zmieniła się Mazda 3? I dlaczego w wersji podstawowej japoński kompakt jest o 20 tys. zł droższy od konkurencji?
O gustach się nie dyskutuje, ale czy którakolwiek Mazda 3 była brzydka? Nie. Te auta mają ponadczasowy wygląd i nawet starzejąc się, wyglądają młodo.
Jak zmieniła się nowa Mazda 3 w porównaniu do poprzedniej generacji? Nadwozie zaprojektowano w myśl zasady: „mniej znaczy więcej” i zgodnie ze stylistyką KODO, czyli tak, by przypominało żywy organizm. I nie da się ukryć, że nowa Mazda 3 wygląda jakby była „żywa”, ma doskonałe dynamiczne proporcje i swego rodzaju magię.
Mazda 3 to samochód kompaktowy. Jest jednak w podstawowej wersji aż o 20 tys. zł droższa niż konkurenci. Co wpływa na cenę? Jak się okazuje, Mazda 3 zamiast walczyć ceną, walczy wyposażeniem – co otrzymamy w standardzie?
Można powiedzieć, że Mazda 3 aspiruje do segmentu premium. We wnętrzu znajdziemy m.in. dobrej jakości materiały, mnóstwo systemów bezpieczeństwa, auto jest też lepiej wyciszone dzięki grubszym szybom. Ale Mazda 3 świadomie nie oferuje dotykowego ekranu. Multimediami sterujemy za pomocą odpowiedniego pokrętła na tunelu centralnym, przed sobą mamy wyświetlacz Head-Up Display, a przycisków jest niewiele. A wszystko po to, by nie rozpraszać uwagi kierowcy podczas jazdy.
Podstawową jednostką napędową nowej Mazdy 3 jest 2-litrowy silnik Skyactiv-G o mocy 122 koni mechanicznych. Jak przyspiesza? Ile kilometrów pokonamy na jednym zbiorniku paliwa? I jak działa skrzynia biegów? Tego dowiecie się w filmie.
Zapraszamy na test nowej Mazdy 3.