Mission X - Opel Crossland X kontra Grandland X
Dwa modele Opla z „X-em” w nazwie i dwie długie trasy – z jednego krańca Polski na drugi.
Postanowiliśmy sprawdzić, jak na trasie spisują się dwa crossovery Opla – mniejszy Crossland X i większy Grandland X.
Grandland X przejechał z Medyki, gdzie znajduje się granica polsko-ukraińska, aż do Świnoujścia, pod granicę z Niemcami. Crossland X z kolei pokonał drogę spod granicy polsko-litewskiej w Sejnach do granicy z Czechami w okolicy Polany Jakuszyckiej w Karkonoszach. Gdy na mapie zaznaczyliśmy obie trasy, utworzyły one wielki znak „X”, taki sam jak w nazwie crossoverów Opla.
Dla kogo producent przygotował te dwa modele? Czy do tej samej grupy klientów? Co mają ze sobą wspólnego, a czym się różnią? Czy nadają się tylko do miasta, czy może taka daleka podróż, w jaką się wybraliśmy, to dla nich pestka? Dowiecie się też, co było dla nas największym zaskoczeniem podczas jazdy.
Zapraszamy na film.