Szukaj

Mercedes-AM GT 63 S E Performance – limuzyna (prawie) jak Bugatti

Dodano: ponad rok temu
Autor: Mateusz Raczyński
Wyświetlenia: 847

W trakcie mojej 9-letniej kariery dziennikarza moto, jak kiedyś policzyłem, prowadziłem jakieś 400 samochodów i w tym teście spotykam się z najmocniejszym, jaki kiedykolwiek prowadziłem. Jego osiągi są absurdalne, 843 KM i 1470 Nm aż ciężko przechodzą przez gardło!

Kosztuje na północ od 1,062 miliona zł, o 115 000 zł więcej od wersji 63 S, ale do setki jest szybszy tylko o 0,3 s, co może i jeszcze miałoby znaczenie, ale prędkość maksymalna jest większa zaledwie o 1 km/h. Różnice na torach też niekoniecznie przekonują. Niczym też nie różni się z wyglądu, a ma mniejszy bagażnik, jak na tę różnicę w cenach.

Czy więc AMG GT E Performance powinien was w ogóle obchodzić? Oczywiście, a w filmie mówię dlaczego.

Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Mercedes AMG GT C190 Coupe 4d Plug-In