Lexus ES 300h - co jest nie tak z Europą? Pierwszy polski test!

Prezentujemy pierwszy pełny test Lexusa ES w Polsce! Dlaczego model GS musiał odejść, a ES go zastąpił? 

W czasie gdy niemieccy producenci aut wypełniają nisze, "międzynisze", prześcigając się w wymyślaniu najróżniejszych rodzajów nadwozi, Lexus ma kilka podstawowych modeli. Jest CT, IS, LS, UX, NX, RX, RC, LC i do tej pory był też GS. Lexus postanowił jednak na miejsce wysłużonego już GS-a wprowadzić zupełnie nowy model? Dlaczego nie zdecydował się na nową generację? 

Lexus GS to nie za duża, ani nie za mała, hybrydowa, luksusowa limuzyna. Dlaczego wycofano go z oferty? Dlaczego musiał odejść? Okazuje się, że chodziło o napęd na cztery koła, który jako jedyny był oferowany w GS-ie. Tymczasem nowa limuzyna miała powstać na zupełnie nowej platformie podłogowej - dokładnie tej samej, którą zastosowano w najnowszej limuzynie Toyoty, Camry. Szkopuł w tym, że ta platforma została zaprojektowana pod napęd na przednią oś. Lexus nie chciał więc rozczarować klientów, którzy byli przyzwyczajeni do GS-a z napędem na cztery koła. Japoński producent nie zdecydował się więc na eksperyment w postaci Lexusa GS z napędem na przód. I tym sposobem wprowadził do oferty zupełnie nowy model - ES.

Lexus ES ma prowokacyjny, innowacyjny, a jednocześnie bardzo elegancki wygląd. Do tego agresywne spojrzenie spod kloszy reflektorów i 18-calowe felgi dodające mu dostojności.

A jaki Lexus ES jest wewnątrz? Czy wnętrze jest równie eleganckie? Czy Dwumetrowiec bez problemu usiądzie na tylnej kanapie? Nie chcemy wiele zdradzać, ale Lexus ES ma też jedną rzecz, której Zachar szukał od 5 lat, odkąd testuje samochody. Sprawdźcie, co to. 

W filmie powiemy też, jak jeździ nowy model Lexusa, jak spisuje się nowy hybrydowy zespół napędowy i co jest charakterystyczne właśnie dla tej hybrydy. Na razie Lexus ES oferowany jest u nas tylko z tym napędem o oznaczeniu 300h. Czy to się zmieni?    

Zapraszamy na film.