Szukaj

Cupra Formentor - nie oszczędzi nikogo, nawet najbliższych

Dodano: 3 lata temu
Autor: Mateusz Żuchowicz
Wyświetlenia: 3 477

Rok 2018 był dla Seata przełomowym okresem. Wszystkie sportowe odmiany, które do tej pory były oznaczane dodatkową nazwą "Cupra", ale nadal trzymane w klatce pod logiem Seata, zostały wypuszczone na wolność. Wszystko po to, aby dać inżynierom więcej swobody w tworzeniu szybkich i wciąż niezbyt drogich sportowych aut. Nie da się jednak od razu mieć całej gamy nowych modeli, więc początkowo sportowe odmiany Seata otrzymały po prostu nowe logo. 

 

W tym roku pojawił się pierwszy niezależny model nowej marki Cupra o nazwie Formentor. W testowanym egzemplarzu na pierwszy plan wysuwa się kolor o nazwie Matowy Petrol Blue, który na żywo prezentuje się genialnie. Do tego ogromne wloty powietrza, napompowane zderzaki i ostre linie. Wszystko to sprawia, że Formentor wygląda świetnie, dynamicznie, a przy tym groźnie.

 

We wnętrzu można poczuć "seatowski" styl, bo z Leonem Formentora łączy chociażby ogólny projekt deski rozdzielczej. Gra detali sprawia jednak, że w Cuprze odczucia są zupełnie inne. Całe wnętrze testowanego egzemplarza jest w kolorze, nadwozia. Do tego nie mogło zabraknąć miedzianych akcentów, czyli znaku rozpoznawczego Cupry oraz zastosowanego w wielu miejscach efektu carbonu.

 

Jest jednak pewien problem. Według mnie Cupra Formentor to bezwzględny czarny charakter, który - nie patrząc na konsekwencje - chce przejąć władzę nad światem. Tym światem dla niego jest rynek szybkich crossoverów. Natomiast w historiach czarnych charakterów bywa tak, że w drodze na szczyt potrafią pogrzebać również najbliższych. Dla Formentora takim kompanem jest Cupra Leon. Tak więc, czy Formentor poświęci Leona w celu osiągnięcia własnych korzyści? O tym w filmie opowie Mateusz Żuchowicz. 

Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Cupra Formentor Crossover