Citroen C3 Aircross 1.2 PureTech 130 KM, 2017 - test AutoCentrum.pl
Czy C3 Aircross to wciąż małe auto miejskie? Jak "urósł" w stosunku do C3? I w czym jest podobny do innych modeli marki?
Idea małego Citroena – trochę minivana, a trochę SUV-a – narodziła się w Brazylii. To właśnie tam wymyślono i przez 7 lat produkowano uterenowioną wersję C3 Picasso, którą nazwano właśnie C3 Aircross. Miała trochę podniesiony prześwit, parę plastikowych osłon, zapasowe koło z tyłu i bardzo ubogie wyposażenie, ale w gruncie rzeczy – to nadal był minivan, oparty na popularnym samochodzie segmentu B.
Teraz Citroen postanowił stworzyć z C3 Aircross model globalny. Oczywiście nie w tej samej formie, którą sprzedawano w Brazylii – to zupełnie inny samochód, ale czy czasem zamysł nie był podobny? Czy nadal nie jest to uterenowiony minivan klasy B? Sprawdzimy to w teście.
C3 Aircross wygląda podobnie jak C3, ale jednak nieco bardziej masywnie. Częściowo osiągnięto to przez rezygnację z airbumpów. Ponadto, w myśl dzisiejszych standardów projektowania okna są dość małe, więc na pierwszy plan wychodzą masywne panele karoserii. Choć przednie reflektory mogą przypominać inne Citroeny, C3 Aircross zachowuje swój charakter.
Czy to jednak na pewno mały samochód miejski? Choć został oparty o tę samą płytę podłogową, co C3, to jednak wymiary ma zupełnie inne. Jakie są różnice?
A co znajdziemy we wnętrzu? Jakie elementy wyposażenia mamy na pokładzie? I ile miejsca jest w środku?
Na koniec – jak jeździ testowana wersja z silnikiem benzynowym 1.2 PureTech o mocy 130 KM? Czy jest wystarczająco dynamiczna? Jakie ma osiągi?
Zapraszamy na test modelu: Citroen C3 Aircross 1.2 PureTech 130 KM, 2017.