BMW M4 Competition – relaks za pięć dyszek
BMW już dawno straciło łatkę dresiarskiej fury. BMW M4 Competition nie jest jednak dla przeciętnego Kowalskiego. To auto kierowane do osób, które na pierwszym miejscu stawiają emocje. I to nie te związane z ustawkami. Jeśli ma jednak budzić emocje, to nie może tego robić tylko podczas prowadzenia. To auto ma zwracać na siebie uwagę i tutaj nie można powiedzieć, że jest inaczej. Spójrzcie, ile jest przeróżnych wlotów, załamań, przetłoczeń, poszerzeń, lotek itp. No dzieje się naprawdę sporo. Ale wiadomo, to wszystko nie jest na pokaz, tylko ma spełniać jakąś funkcję. Jaką? Zapraszam na test.