Zazwyczaj przy niskich temperaturach zewnętrznych, silnik pracuje nieprawidłowo, wskazując na brak zapłonu w jednym ze środkowych cylindrów. Budowa silnika. BRAK Niestety to co z czym trzeba się pogodzić, iw tym przypadku określenie - ten silnik tak ma - jest nie do przeskoczenia. Powodem jest budowa kolektora dolotowego w połączeniu z pojedynczym wtryskiem, skutkująca nierównomiernym rozłożeniem dawki paliwa na wszystkie cylindry. Zewnętrzne cylindry dostają mniejszą dawkę paliwa (uboższą mieszankę) gdyż są trochę dalej od wtryskiwacza i dociera tam go mniej. Natomiast środkowe cylindry są zalewane i nie pracują prawidłowo. Sytuacja normuje się przy rozgrzaniu silnika, a nie pracujący wcześniej cylinder zaskakuje. Sonda lambda pracuje poniekąd prawidłowo gdyż zbiera tylko średnią wartość z pracy wszystkich cylindrów.

Nieprzyjemne metaliczne dźwięki zwłaszcza przy wysokich obrotach, pierdzenie przy schodzeniu z obrotów. Brak mocy, gorsza kultura pracy, większe wibracje. Zły stan oleju silnikowego, ubytek oleju lub woda w oleju. Jeśli olej jest zwyczajnie zużyty, konieczna jest wymiana samego oleju. Natomiast jeśli w oleju znajduje się woda - należy określić jej pochodzenie w sposób organoleptyczny - najlepiej smakiem (należy sobie przygotować odrobine wódki do przepłukania ust w przypadku posmakowania samego oleju) Jeśli płyn jest bez smaku - jest to najprawdopodobniej woda, która skropliła się w wyniku zmian temperatury ale nie zdążyła odparować - wiąże się to z jazdą na bardzo krótkich dystansach. Rozwiązaniem jest zwyczajnie wymiana oleju (warto się postarać i wymieć go 2 razy - najpierw zalać jakimś najtańszym, spuścić i zalać dobrym albo zrobić płukanie silnika) Jeśli płyn ma słodkawy smak - jest to najprawdopodobniej glikol z płynu chłodzącego silnik - a to oznacza uszkodzenie uszczelni pod głowicą i konieczność jej jak najszybszej wymiany.

Przy wciskaniu i odpuszczaniu pedału można było słyszeć skrzeczący, piszczący, trzeszczący dźwięk przypominający skrzypiący zawias drzwi. Problem jest na tyle poważny, że biegi zmienia czasem setki razy w ciągu podróży autem, a przy każdorazowej zmianie biegów z auta dobiegał nieprzyjemny dźwięk. Bardzo mocno obniżało to komfort jazdy i stawało się wręcz żenujący - w moim seicento (13-sto letnie / 91 tys) - przy przewożeniu pasażerów. Problem był teoretycznie trudny do zlokalizowania, ponieważ dobiega jakby zewsząd. Słyszałem wiele różnych opinii, co może być powodem usterki ale rozwiązanie jest banalnie proste. Piszcząca gumowa tuleja pedału sprzęgła Sama naprawa jest dosyć prosta. Wystarczy okręcić nakrętkę i wysunąć śrubę na której porusza się pedał sprzęgła. Po wymontowaniu pedału, wystarczy wysunąć nieszczęsną gumową tuleje, nasmarować z każdej strony i zmontować spowrotem. Trudność polega na dostęp do mechanizmu. Wymaga to niebanalnych zdolności ekwilibrystycznych i pracowania w bardzo niewygodnych pozycjach, przypominających nieco połączenie yogi i kamasutry.