mam wersję najbogatszą - Emotion 4x4 (brakuje tylko skórzanej tapicerki i nawigacji oraz szyberdachu - ale tego w polskich wersjach nie było) - to zwinne, zgrabne choć dość ciężkie ale bardzo ładne auto (projekt G.Giugiaro) - idealne do miasta (gorzej na trasy bo dość głośne i dość mułowate), dobre dla kobiety (wysokie i bezpieczne zawieszenie), bagażnik mocno średni ale ustawny - tylko 275l, wspaniałe jako drugi samochód w rodzinie, bardzo dobrze sprawuje się zimą (4x4), samochód bezobsługowy, bezpieczny, bezawaryjny, tani w obsłudze, stosunkowo oszczędny - czasem podkradam żonie jak jadę na działkę - spora dzielność w terenie - przejedzie przez muldy, duże krawężniki (żona nie boi się że coś uszkodzi - prześwit 18,5cm), zaspy, strumyki, błoto, plaże, piach (można spiąć napędy jak w Jeepie - do 65km/h - stały - czyli taki prawdziwy napęd 4x4 można załączyć, a w normalnym użytkowaniu - załączany jest automatycznie lub można go całkiem wyłączyć na lato - dla oszczędności - super rozwiązanie).

Fiat Sedici jest jednym z najbardziej udanych aut jakie kupiłem. Nie jest przeładowane elektronikom- właściwie nie ma jej w ogóle - nie mam ASRów i jakiś innych wynalazków. Ma świetny układ jezdny w wersji 4x4 - jest małym bandytą na drogach. Po małym upgradzie mam na pokładzie 170 KM i 350 Nm - masę auta udało mi się zbić do 1200 kg - plus odpowiednie ogumienie czyni ten samochód prawdziwym hot hatchem crossoverem - do 100 mierzone na 3 urządzeniach 7,6 s. Prędkość maksymalna 220 km/h. Dość twarde zawieszenie sprawia, że mamy całkowitą kontrolę nad naszym żukiem. Do tego poręcznie krótki wciśnie się praktycznie w każde miejsce parkingowe. Co do ekstremów - w Rumuni przez niedopatrzenie przejechałem na rezerwie ponad 120 km - mega dobry wynik, chociaż stres lekki był. Stres był również w sytuacji gdy z Zębu ( najwyżej położona wieś w Polsce koło Zakopanego ) udaliśmy się w stronę Zakopianki drogą przełajową - oj było zaskoczenie, szuranie podwoziem, błotne kolejny w których raczej myślałem że ugrzęznę - no masakra ogólnie - auto się wybroniło a stały napęd 4x4 jest naprawdę dużym osiągnięciem tego modelu - na koniec przełajowej trasy przyszło mi się zmierzyć z 1,5 metrową muldą - myślałem, że jest bez szans ale zaryzykowałem - przejechałem jak przez parking w Tesco - polecam samochód osobą, które cenią sobie nie tyle komfort co możliwości wszędowiazdu szybkojazdu samochodu!

Pomimo wspomnianej usterki- myślę, że coś tu da wymiana centralki LPG- auto wyjątkowo poręczne i wygodne, jak na tą kategorię, dzięki LPG dość ekonomiczne w eksploatacji.Kilka wspomnianych niedogodności jest równoważonych przez inne zalety. Usterka usunięta- usterka wtrysku gazu; wymiana listwy wtryskiwaczy. Poszukiwanie dośc typowej usterki zajęło w sumie ponad 2 miesiące i 3000km testowej jazdy (głównie mojej). Przy okazji- regulacja zaworów, wskazana przy takim przebiegu na LPG; niestety jest mechaniczna