Fiat Panda Lounge 0.9 TwinAir - z polskim akcentem
Mimo że Panda nie jest produkowana w Tychach, pod jej maską można znaleźć polski akcent. Mowa o silniku 0.9 TwinAir. Jak dwucylindrowy motor...
Najsłabszy motor 1.2 69KM nie jest najświeższą konstrukcją, toteż na drodze nie powala. Owszem, jest całkiem elastyczny, ale tylko przy niskich prędkościach. Wysokich w sumie i tak nie osiąga, a to sprawia, że do miasta pasuje jak ulał. Znacznie lepsze wrażenie robie za to doładowany 0.9 – 85KM to niezła ilość jak na niewielkie auto. Silnik jest zrywny i radzi sobie w trasie. A diesle? Superoszczędny 1.3 Multijet to taki złoty środek, niestety nie do miasta ze względu na ryzyko uszkodzenia filtra cząstek stałych.
Fiat wyszedł z dobrego założenia: po co naprawiać coś, co nie jest zepsute. Dzięki temu Panda zapowiada się na rynkowy przebój na miarę swojej poprzedniczki. Wygląda znakomicie, trochę bardziej cukierkowo, ale wciąż znakomicie.
~PowagosławZupełnie nie w moim typie, ale wiem jedno. To Panda jest prawdziwym następcą tanich (również w eksploatacji), bezpretensjonalnych i prostych maluchów. Żaden Fiat 500.
~Luzacjusz