Szukaj

Informacje o Fiat Ducato III Furgon przedłużony 3.0 Multijet Power 157KM 115kW 2007-2014

Lata produkcji: 2007 – 2014
Segment: Dostawcze
Produkowany od 1981 roku Fiat Ducato jest średnim lub dużym samochodem dostawczym i zarazem największym użytkowym samochodem Fiata. Do 2017 r. sprzedano ponad 2,7 mln egzemplarzy tego modelu, co czyni go najpopularniejszym samochodem na rynku w swojej klasie. Jest następcą modelu 238. Jego powstanie to efekt współpracy koncernów Fiat i PSA (do którego należą Citroen i Peugeot), a bliźniaczymi względem niego modelami są Citroen Jumper (oraz jego poprzednik – C25) oraz Peugeot Boxer (i jego poprzednik – J5). W roku 2006 pojawiło się w sprzedaży Ducato trzeciej generacji, które od 2014 roku jest oferowane w wersji po gruntownej modernizacji.
czytaj więcej
Powagosław

Ducato to jeden z fenomenów i bestsellerów Fiata. Jego pozycja jest niezagrożona, natomiast po ostatniej kuracji wygląda najlepiej w swojej historii.

~Powagosław
Luzacjusz

W tym segmencie jest jedno danie główne, a reszta to bardziej lub mniej sycące przystawki. Ten nowy, nieco jakby amerykański sznyt nowego Ducato może wynikać z tego, że Fiat ma apetyt również na rynek w USA.

~Luzacjusz
Produkowany od 2007 do 2014 roku
Pojemność skokowa 3000 cm3
Typ silnika diesel
Moc silnika 157 KM (115 kW) przy 3500 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 400 Nm przy 1700 obr/min
Doładowanie intercooler
Liczba cylindrów 4
Układ cylindrów rzędowy
Stopień sprężania 19,0 : 1 : 1
Zapłon samoczynny
Typ wtrysku bezpośredni Common Rail
Dodatkowe informacje Rozrząd typu 2 ACT (łańcuch rozrządu)
Rodzaj skrzyni Manualna
Napęd na przednią oś Dostępny
Liczba biegów 6
Ogólna ocena
3,6 /5 Średnia dla segmentu 3,8
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

NIE

Głosów za: 43% / przeciw: 57%

Zalety

+ Silnik + Układ jezdny + Wentylacja i ogrzewanie

Wady

- Ergonomia - Karoseria - Bezawaryjność (poważne usterki)

Wybrane oceny

3,2
~Niezadowolony
Fiat Ducato III
Furgon przedłużony 3.0 Multijet Power 157KM 115kW
Mam największą wersję - 17m3 z silnikiem 160 KM, i taką opiszę. Na początek plusy. Wielka buda, bardzo dobry silnik, niskie zużycie paliwa, wyjątkowo dobre wyciszenie kabiny, duża ilość schowków dobrze rozmieszczonych, dobre wyposażenie( tzn pełna elektryka, klima itp bajery umilające pracę). Dużym plusem są dobre proporcje wymiarów auta. Mimo olbrzymiej budy projektanci zrobili zwartą konstrukcję. Iveco, Crafter i Sprinter też mają budy po 17 m3, ale są to wąskie, długie, śmiesznie wyglądające kichy. Fiat jest szerszy, przez to krótszy i zgrabniejszy, łatwiejszy w manewrach. I to koniec zalet. Teraz wady. Samochód wielki, ale nie przeciążam go, jeżdżę tylko poza miastem, bardzo o niego dbam, nie wariuję na drodze, mam naprawdę lekką nogę. Mimo to samochód nie odwdzięcza mi się. Trzy razy była robiona moja skrzynia, tej mocy silnika nie wytrzymuje po prostu, urywają się zęby na kole 5 biegu. Przeanalizowałem temat, przeszukałem internet - jest to błąd konstrukcyjny, są już warsztaty, które wyspecjalizowały się w naprawach tych skrzyń, ale i tak gwarantują właściwą pracę tylko przez 100 tys. Przecież skrzynia powinna wytrzymać milion! Hamulce - kolejny słaby punkt. Maleńkie tarcze są nieskuteczne. Podczas jazdy trzeba cały czas o tym pamiętać i utrzymywać dystans. Mimo to parę razy zdarzyło mi awaryjnie hamować i miałem strach w oczach, niemal stanąłem na pedale, a auto leci i leci. Półka podsufitowa - wygodna rzecz, ale bardzo niebezpiecznie umiejscowiona. Nie miałem na szczęście wypadku, ale półka jest na wysokości mojego czoła (mam 185 cm), i gdyby coś to chyba głowa wali w nią całą siłą. Zawieszenie - może dobre na niemieckie autostrady, ale nie na nasze drogi. Bez przerwy jest coś do roboty. Ponadto przy obciążeniu na większych dołkach tak dobija przodem, że ma się wrażenie, że wszystko się rozleciało, naprawdę huk jest olbrzymi. Umiejscowienie silnika - leci na niego woda z szyby, rdzewieją przez to gniazda świec żarowych i wtrysków. Ja jeszcze nie wymieniałem ich, ale wg inf serwisu, trzeba zdjąć głowicę, aby bezpiecznie je wykręcić. inaczej, nawet jeśli się nie urwą przy wykręcaniu, to cały syf może wlecieć do środka silnika. Przy moim silniku 3.0 nie jest to podobno jeszcze takie dotkliwe, ale przy 2.3 jest dużo gorzej. Urywające się drzwi tylne - przy tych gabarytach mają niby do tego prawo, ale trzeba to przewidzieć na etapie konstrukcji, anie zmuszać użytkowników do samodzielnego poprawiania. U mnie poszły górne zawiasy, lewy i prawy. Drzwi boczne - też mają ochotę wypaść. Wożę przestrzenną (lekką) drobnicę, przy wypakowaniu auta nie wytrzymują naporu towaru, drzwi odstają, wskaźnik wyje całą drogę, głowa boli, nie mam na to sposobu. Sygnalizator zapięcia pasów - doprowadza mnie do pasji. Teoretycznie brzęczyk powinien włączać się przy prędkości powyżej 20 km/h, u mnie włącza się niemal natychmiast. Zawsze jeżdżę z zapiętymi pasami, ale przy manewrach na podwórku nie zapinam ich, dźwięk tego bydlaka rozwala mi głowę. Tylne lampy - co tam jest to nie wiem, ale co miesiąc trzeba czyścić styk masowy w tych lampach, inaczej roni się dyskoteka. korek wlewu paliwa - drobiazg, ale totalna porażka. Zamiast zrobić jakoś blokowaną, zamykaną klapkę do wlewu to jest tak, że każdy może ją otworzyć, a za to dano korek na kluczyk. Żeby otworzyć trzeba użyć i ubrudzić obydwie ręce. Jedną ręką trzyma się korek bo obraca się on bardzo swobodnie, drugą przekręca się kluczyk, dalej obiema rękami trzeba odkręcić trzymając i korek i kluczyk, wszystko w niewygodnej zgiętej pozycji, miejsca jest mało, ręce nie mieszczą się wokół korka, brudzą się. Po otwarciu kolejne szarpanie aby wyjąć kluczyk, albo trzeba go zostawić dyndającego z korkiem. Po zatankowaniu operacja odwrotna, przy czy dodatkowo trzeba uważać na plączący się troczek, na którym uwiązany jest korek. Trochę to szeroko opisałem, ale rozwiązanie jest tak debilne, że musiałem. Wlew zbiorniczka płynu do szyb - jak ktoś wleje bez dodatkowego lejka, niech zgłasza się od razu po Nobla. Nie pomaga tu symboliczna rureczka, którą można wysunąć z wlewu. Uchwyt, a właściwie otwór na napoje - nie mieści się kubek od termosu. Do tego tuż obok umieszczono dwa gniazda 12V, nie raz oblałem je herbatą i kawą. Pilot do centralnego zamka - nie można zamknąć przodu, jeśli otwarty jest tył. Ani z pilota, ani z kluczyka. Ładujesz/rozładowujesz towar a ktoś w tym czasie może obrobić cię z rzeczy. Mocowanie koła zapasowego - po dwu latach postanowiłem dopompować zapas i nie dało się go wyjąć, wszystko tak się zapiekło. Trzeba było odciąć cały kosz gumówką, kosz wyrzuciłem, a koło powędrowało na pakę. Przyciski do regulacji wysokości świateł - tak umiejscowione, że zasłania je kierownica, i to tak dokładnie, że aby zmienić ustawienie świateł trzeba głowę włożyć niemal pod kierownicę, żeby je odnaleźć. Jak to zrobić bezpiecznie w czasie jazdy? Wystarczyłoby zrobić je lekko wypukłe czy wklęsłe, aby namacać palcami, i po kłopocie. Komputer - zaniża średnie spalanie. Trzeba dodać ok 1,8 - 2l do tego co pokazuje. Podsumowując, auto ma sporo wad, skrzynia, zawieszenie i awaryjność powodują że jest drogie w utrzymaniu, hamulce i górna półka dyskwalifikują pod względem bezpieczeństwa. Przez te 360 tys wymieniłem chyba wszystko w tym samochodzie, sprzęgło, dwumasę, łożyska, całe zawieszenie, niektóre elementy kilkukrotnie, trzy razy skrzynię, tylne lampy tysiąc razy, robiłem tylne drzwi, boczne regulowałem, nie robiłem jeszcze nic przy silniku, naprawdę dobrze się spisuje, łańcuch jeszcze też nie był ruszany. Podkreślam, że samochodu nie katowałem, naprawdę dbałem o niego, jeżdżę sam u siebie, od początku, ale nie mam już cierpliwości do niego. Może to taki egzemplarz. Wiele z wad, które wymieniłem, nie dotyczą wersji z silnikiem 2.3, tam jest inna skrzynia. Mniejsze gabarytowo wersje też są chyba odporniejsze, wielka buda stale powoduje opory, nawet pusta, ale nie zmienia to faktu, że to jest delikatne auto.
1,8
~Grzegorz
Fiat Ducato III
Furgon przedłużony 3.0 Multijet Power 157KM 115kW
Samochód porażka. Przy 400000km uszkodził się licznik a za chwilę padł silnik. W sumie wymieniłem w nim: silnik, wtryski, skrzynię ,rozrusznik, przewody masowe, alternator,półosie napędowe, całe zawieszenie. Notorycznie psuje się nadmuch kabiny. Nigdy więcej Ducato
3,5
~Dawid
Fiat Ducato III
Furgon przedłużony 3.0 Multijet Power 157KM 115kW
Ogólnie auto spoko z zalet dużo lepszy promień skraju niż master za to gorsza widoczność tragiczna ergonomia i fotel kierowcy Jeden uchwyt na kubek to jakaś kpina do tego złe wyprofilowany pedał gazu Ogólnie gorszy niż master szczególnie na długie trasy
Średnie spalanie dla Fiat Ducato III Furgon przedłużony 3.0 Multijet Power 157KM 115kW 2007-2014
9,6
l/100 km
Zobacz wszystkie raporty spalania

Wybrane raporty spalania

10,2
Fiat Ducato III
Furgon przedłużony 3.0 Multijet Power 157KM 115kW
Spalanie - 10-10,5 l, jak na takiego wielkiego busa to bardzo mało. Ale mam też lekką nogę i nie przesadzam na trasie. Natomiast ceny przeglądów i części bardzo wysokie. Przy okazji uwaga do właścicieli portalu - wymagacie zbyt szczegółowych danych odnośnie spalania. Jak w praktyce określić Wasze wymagania - średnie minimalne spalanie - średnie maksymalne spalanie - minimalne spalanie przy oszczędnej jeździe na długiej trasie Można to tylko zrobić mając zamontowane laboratorium. W praktyce jedzie się tak jak pozwalają warunki, raz 60-70 w sznureczku, raz 120 na pustej drodze. Nigdy nie przejechałem kilkuset km aby zmierzyć Wasze "minimalne spalanie przy oszczędnej jeździe na długiej trasie". Dlatego jedyne prawdziwe to jest to co zmierzyłem lejąc pod korek na początku i na końcu. Na dystansie 13 tys wyszło mi kiedyś 10,5 l. Zmierzyłem to jeden raz i więcej się nie bawiłem
8,7
Fiat Ducato III
Furgon przedłużony 3.0 Multijet Power 157KM 115kW
trasa 380 tyś jazda do Włoch non stop 160 km h 10 litrów ( tylko sprzęgło śmierdziało ) jazda 110 km h 8.5 9 zależy czy z wiatrem jazda 90 8 litrów
8,3
Fiat Ducato III
Furgon przedłużony 3.0 Multijet Power 157KM 115kW
na początku palił 8 teraz po 320 tyś 9 litrow , a przy 130 10 litrow

Usterki Fiat Ducato III

Liczba wpisów: 15
Awaria silnika.
  • Fiat Ducato III Furgon długi
  • silnik
witam!mam pytanie.szef dał mi ducato do jazdy i po ok.50 kilometrach silnik zgasł.okazało się że pękł zawór,który rozwalił tłok i głowicę.po wymianie silnik pracował dziwnie,jakoś głośno i nie miał takiej mocy jaką powinien mieć.zrobiłem nim też około 50 kilometrów i znowu pękł zawór-powtórka z rozrywki.mechanicy twierdzą,że głowica była źle zregenerowana.trochę nie chce mi się w to wierzyć.twierdzą,że wymieniali równierz rozrząd.jeśli ktoś z was miał taką sytuację to proszę o poradę..pewnie znowu szef wpieprzy kupę kasy i znowu przejadę 50 kilometrów i zawór pęknie.co może być tego przyczyną?pozdrawiam
Problem rozwiązany
1 komentarz
lancuch rozrzadu
  • Fiat Ducato III Furgon długi 3.0 Multijet Power 157KM 115kW 2007-2014
  • silnik
po przebiegu okolo 400tys\km wymiana łacuch kompletny zestaw za 1500pln,po przebiegu około 30tys łancuch rozciagnoł sie,powtorna wymiana nowy komplet\stary reklamacji nie uznano ponoc bład montazu ok\teraz po przebiegu 5tys łancuch znow sie rozciagnol czujnik polozenia walu pokazuje błod gubi znaki pomagła regulacja na kole kolejne 5tys przebiegu łancuch rzechota przy uruchamianiu jak po 400tys pomocy co teraz.......auto robi tylko trasy zachod ciagle rozciagajacy sie łancuch po małym przebiegu wymiana a pozniej regulacja i dalej to samoooo
Oczekuje na rozwiązanie
2 komentarze
Zatykanie i utrata mocy przy ok. 2000 obr. na 5 birgu
  • Fiat Ducato III Kabina długi 3.0 Multijet Power 157KM 115kW 2007-2014
  • silnik
Przy dodawaniu mocy i dojściu obrotów do ok. 2000 na 5 birgu zaczyna zatykać coś w silniku i samochód zaczyna szarpać. Nie dzieje się to na niższych biegach, nawet po dojściu do 2000 obrotów Proszę o podanie przyczyny usterki
Problem rozwiązany
2 komentarze
Fiat Ducato III Furgon przedłużony