Ponieważ często korzystam z opinii tutaj zawartych postanowiłem podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Samochód kupiony jako nowy w salonie wersja Dynamic. Docelowo miała być honda jazz jako niewielkie auto ze sporym bagażnikiem. Bravo wynikło z tzw. przypadku, podczas niezobowiązującej wizyty w salonie Fiata. Samochód kupiony w styczniu 2009 roku, jako model z 2008 roku, dla tzw siebie (czyli bez zamiaru sprzedaży). Zapłaciłem 53 390 zł (!). Znajdźcie teraz TAKIE auto w TAKIEJ cenie:). Ja właśnie szukam (lekko używanego) i płaczę:) Niestety ten samochód mnie zepsuł. Wsiadam do różnych aut (kia rio, hyundai i20, i30, renault clio, megane, peugeot 308; w nowym tipo jeszcze nie siedziałem) i jak patrzę na jakość tapicerki to stwierdzam, że producenci obecnie produkowanych aut kpią sobie z nas. Prymitywizm tworzyw sztucznych w połączeniu z wygórowaną obecnie wg mnie ceną aut klas B i C to jakiś niesmaczny żart. Wspomniane wyżej samochody przysłowiowo nie dorastają Brawo do pięt jeśli chodzi o wykończenie wnętrza. Samochód użytkowany około 50/50 (autostrada/pozostałe). W dni robocze tylko dojazdy do pracy to 149 km/dzień. Jak pisałem wyżej samochód kupiony dla siebie więc dbałem zarówno w serwisowaniu jak i używaniu, ale nie pomogło. Albo mój egzemplarz tak ma albo silnik nie został zaprojektowany na autostrady. Ma albo za słabe pierścienie, albo za słabe smarowanie, albo jedno i drugie. Bawiłem się w rozgrzewanie i chłodzenie silnika/turbiny bezskutecznie. Kolega użytkuje służbowo już trzeciego peugeot'a (2x 307 i obecnie 5008). Przekręcenie kluczyka, but w podłogę, żadnego cackania się z silnikiem. 307-ki dojeżdżał do 160 tys km bez żadnej awarii turbiny. 5008 ma jakieś 94 tyś. Z mojego doświadczenia, podkreślam >mojego

Fiat Bravo to jedno z najbardziej efektownych aut w swojej klasie, zwłaszcza w pakiecie \"Sport\" piękne 17-sto calowe felgi, chromowane dodatki, listwy progowe+spojler, blue&me i wiele innych udogodnień. Nowoczesna jednostka napędowa 1.6 diesel jest bardzo dynamiczna i przy tym zadowala się mało ilością paliwa, średnio 5,5 l/100. Auto jest dopracowane, nic w nim nie trzeszczy, materiały,deska rozdzielcza sprawiają wrażenie solidnych i dobrze spasowanych. W tej kategorii cenowej jest to bardzo dobra propozycja. fiat zrobił na prawdę krok w przód wypuszczając nowe bravo z czystym sumieniem mogę polecić te auto.

Witam ! Moja ocena to kontynuacja oceny z dnia 2011-01-06 po półtorarocznym użytkowaniu auta. Z jakiegoś powodu nie mogę edytować starej, więc piszę nową - może komuś się przyda. Auto od nowości ma przebieg 41000 tkm. Pojemność bagażnika - OK. Na trasach nie odczuwam braku mocy, spalanie ok. (w roku 2012 trasa urlopowa ok 4000 km - średnie spalanie 4.6, w tym klima 3 osoby, prędkość do 120km/h. Wszystkie urządzenia działają prawidłowo, automatyczna klimatyzacja 2-strefowa ok, fotele wygodne, brak regulacji zagłówków, silnik nie bierze oleju, dobra dynamika jazdy. Jak wspomniałem wcześniej - na przyszłość jednak automat. Nie ma problemu na autostradach bieg 6 lub rzadko 5, znacznie gorzej jest w mieście. Myślę iż na trasie ciężko jest przekroczyć zużycie 6 l, w trybie miejskim (Kraków)przy spokojnej jeździe ok. 6-7 l. Od auta oczekuję niskich kosztów eksploatacji - wydaje się iż ten model jak na razie spełnia moje oczekiwania. Bardzo przydatne zamontowane dodatkowo czujniki cofania. Jazda z 3 rowerami na haku (bagażnik firmy Atera)bezproblemowa. Dodatkowo zamontowany tempomat - niezwykle przydatne urządzenie zarówno przy długich odcinkach autostrady jai i w terenie zabudowanym np. Słowacja. Jeśli planujesz zakup nowego/innego auta, nie masz zdania co do marki, warto przeznaczyć pewną kwotę aby wypożyczyć dany model, przejechać odległość 100 - 200 km . Takie rozwiązanie daje nam lepszy obraz niż jazda testowa, dodatkowo pieniądze które przeznaczymy na pojazd będę lepiej wykorzystane.