Auto od 3 tygodni stoi w warsztacie, ale sami mechanicy rozkładają ręce, bo wszystko co możliwe wykluczyli z kręgu tajemnic... Trzy tygodnie temu nasza Fiacina się zbuntowała - samochód najpierw gasł w trakcie jazdy i przy gaszeniu szarpał, za drugim razem zgasł w trakcie jazdy i już nie odpalił. Na warsztacie wymieniono pompę paliwa, wyłączono immo, założono emulator, przejrzano wszystkie kable od elektryki, które są bez zarzutu... Elektromechanik przeglądając sterownik zauważył, że jest pęknięty, postanowił wymienić na nowy... zamówił, wkręcił i ****... Auto odpala, ale gaśnie po paru minutach... Ludzie, pomóżcie, bo ja już sama nie wiem co to może być, a moja głowa już przestaje to ogarniać. Auto potrzebne do codziennego użytku, a rachunek na warsztacie stale rośnie...

Witam mam taki problem z moim autem . Przyczynya jest taka ze nie raz nie chce mi odpalic , cos mu sie dzieje i nie chce odpalic nawet jak jest cieply itp . Mialem taki problem jechalem nim w trase bo przejechaniu okolo 500km zrobilem sobie odpoczynek a potem jak chialem jechac dalej to nie odpalil po 1 godzinie przerwy az po jakims 3 godz odpalil bardzo mi sie spieszylo na prom wiec nie z wroclawia dojechalem juz do francji mialem miedzy czasie jeden postuj 15 min na zatankowanie paliwa i poznije spokojnie odpalil , ale gdy wjechalem juz na prom i chcialem po dotarciu na miejsce wyjechac to znow nie odpalil i po koloeknych kilku godzinach odpalil , byl na 2 serwiach i jednym mi mowili ze to wina kluczyka zeby pojechac do fiata i zrobic je bylem w fiacie i tam mi nic nie pokazalo tylko ze tam jakas mala czesc jest do wymiany bo ciagnie lewe popietrze i daltego wiec wyminilem i pojechcalem w trase i tak jak wczesnije opisalem znow mialem z nim problemy bo nie odpala , dzialo mi sie to tez wczesnije ale to bardzo zadko , gdy pytalem sie osobo o pomoc to kilku ludzi mi powidzialo ze to moze byc przez imobilajzer bo ta lapka co swieci od niego nigdy nie gasnie . czy to moze byc jego przyczyna ?? prosze o pomoc na e mial easy90.mw@gmail.com

W dniu wczorajszym tj. 10-03-2011 podczas ruszania z jedynki usłyszałem tylko takie "hhryyyyy" ruszyłem, ale tylko jakieś 5m. Zjechałem na pobocze i niestety zostawiłem tam cały olej. Po zaciągnięciu samochodu do mechanika okazało się, że to układ różnicowy się rozsypał robiąc w obudowie skrzyni dziurę 5 na 10cm. Najpiękniejsze jest to że samochód z 2000 roku i ma 66700 przejechane (przebieg autentyczny sam. w rodzinie od nowości). Czytałem że w Bravach zdarzały się takie usterki i koszty naprawy nie są małe:// Dodam że silnik to 1.2 16v