Szukaj

Informacje o Dodge Caliber 1.8 VVT 16V 150KM 110kW 2006-2010

Lata produkcji: 2006 – 2010
Segment: Niższa klasa średnia
Kompaktowy hatchback zaliczany do niższej klasy średniej (segment C), choć posiadający również cechy aut typu crossover. Jego produkcja ruszyła w 2006 roku. Caliber to następca Dodge’a Neona, a także pierwszy samochód marki oficjalnie oferowany na polskim rynku (jeden z pierwszych w Chinach i pierwszy od prawie 40 lat w Australii). Model bazuje na prototypie o tej samej nazwie zaprezentowanym w 2005 roku. Powstał na zmodyfikowanej płycie podłogowej o symbolu GS, stworzonej wspólnie z Mitsubishi. W 2009 roku Dodge zaprezentował Calibra po drobnej modernizacji.
czytaj więcej
Powagosław
Pierwszy na rynku kompaktowy „muscle car”. Dodge w bardzo interesujący sposób zabrał się za podbijanie segmentu C. Calibra można lubić lub nie, ale jedno jest pewne – nie sposób go pomylić z żadnym innym samochodem w klasie. ~Powagosław
Luzacjusz
Że znowu nawiążę do „Pulp Fiction”: ma maszyna charakter. Patrząc na Calibra stwierdzam, że konkurencja może co najwyżej pochwalić się charakterkiem. I jeszcze jedno – reszta kompaktów wygląda przy tym wozie jak Woody Allen przy Hulku Hoganie. ~Luzacjusz
Produkowany od 2006 do 2010 roku
Pojemność skokowa 1797 cm3
Typ silnika benzynowy
Moc silnika 150 KM (110 kW) przy 6500 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 168 Nm przy 5200 obr/min
Montaż silnika z przodu, poprzecznie
Umiejscowienie wałka rozrządu DOHC
Liczba cylindrów 4
Układ cylindrów rzędowy
Liczba zaworów 16
Stopień sprężania 11,0 : 1 : 1
Średnica cylindra × skok tłoka 86 x 77 mm
Typ wtrysku wielopunktowy (MPI)
Rodzaj skrzyni Manualna
Napęd na przednią oś Dostępny
Liczba biegów 5
Ogólna ocena
4,3 /5 Średnia dla segmentu 4,1
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(80%)

Zalety

+ Wentylacja i ogrzewanie + Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów + Ergonomia

Wady

- Widoczność - Silnik - Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Wybrane oceny

3,1
~mamb
Dodge Caliber
Hatchback 1.8 VVT 16V 150KM 110kW
Opinia: Dodge Caliber 2006 r. 1.8 polski salon przebieg udokumentowany 138.910 tys. Jeśli komuś nie przeszkadzają kiepściuchne skrzynie biegów, które po przebiegu bagatela nieco ponad 100 tys. zaczynają wyć jak głodne wilki to OK. Używana skrzynia około 3 tys. + robocizna około 2. Koszt 1/3 auta.Niektórzy twierdzą , że to łożyska na mechanizmie różnicowym .Jeżeli nawet, to i tak marne pocieszenie, bo wymiana też nie jest tania. Druga sprawa- dostęp do akumulatora.Ja mam swojego z polskiego salonu i u mnie akurat akumulator jest pod maską. Jednak przed zakupem oglądałem inne Dodge'e, w których, żeby się dostać do baterii trzeba było zdejmować nadkole !!! Akumulator jest między błotnikiem, a kołem przednim. Co tu dużo mówić-nieporozumienie. Trzecia sprawa-ciężko powiedzieć , że korodujące...po prostu gnijące i rozpadające się sanki tylne, jak w starych Oplach z lat 90. Jest to naprawdę haniebna przypadłość dla zaledwie 10 letnich aut , które bądź co bądź tanie w zakupie nie są. Plama na honorze dla firmy. Sanki gniją do tego stopnia, że gdy zobaczyłem swoje po półtora roku użytkowania auta, bałem się wracać do domu z wymiany oleju. Koło ledwo wisiało na zawieszeniu. Czwarta sprawa-moc silnika 1.8 to moc papierowa. Raz jedyny zdecydowaliśmy się pojechać Dodgem nad morze.(3 osoby w tym dziecko + kilka walizek) Co tu dużo mówić-rozumiem, że Dodgem jeździ się dostojnie, ale żeby oglądać wszystkie Clio czy Polo 1.2 jak nas wyprzedzają, to trzeba mieć naprawdę coś więcej niż dostojność w sobie. Auto jest niebezpieczne nawet przy wyprzedzaniu tira, już nie wspomnę o Lanosach i Matizach. I na koniec rdza...całe szczęście już nie tak postępująca jak w przypadku sanek tylnych. ale jednak gdzieś tam się ,,ujawnia" Reasumując: jeśli komuś nie przeszkadza nieuchronny koszt remontu skrzyni biegów (kilka tysięcy złotych) + koszt sanek z robocizną około 1500 zł to auto jest niezłe. No chyba , że będzie miał pecha jak ja i trzeba będzie ciąć śruby w zawieszeniu wielowahaczowym , bo za ,,chiny ludowe" nie można wydostać wahacza czy sworznia, to wtedy znów przez raptem półtora roku, koszt użytkowania Dodge'a nieco wzrośnie .(nieco czytaj jako połowa wartości auta) Pozdrawiam serdecznie
4,9
~Łukasz
Dodge Caliber
Hatchback 1.8 VVT 16V 150KM 110kW
Cóż mogę powiedzieć, jest po prostu piękne. Linia nadwozia jest super, wyróżnia się z tłumu. Jest duży, bardzo wygodny i w dodatku ma wysoki prześwit w końcu to crossover czyli ni to osobówka ni to suv. Na masce znaczek koziołka co tym bardziej czyni go dla wielu kierowców zakazanym owocem, który większość chciała by mieć a nie ma jaj żeby go kupić bo przecież cały czas panują głupie przesądy, że części drogie, że się psuje i najważniejsze, że nie niemiec. Pozycja za kierownicą idealna, siedze wysoko, ogromne lusterka, wszystko pod ręką i najważniejsze to wszechobecna prostota z czego najbardziej ciesz się moja żona.
4,1
~muflon
Dodge Caliber
Hatchback 1.8 VVT 16V 150KM 110kW
Jestem bardzo mile zaskoczony tym samochodem. Po pierwsze, i najważniejsze, auto po prostu wyróżnia się z tłumu- świetnie wygląda, a w dodatku to Dodge. Stawiając go obok europejskiego pojazdu za te same pieniądze zdecydowanie wyróżnia się. Po drugie- do wyrwania za ŚMIESZNE pieniądze. Kupiłem go za cenę 5 lat starszego Golfa, a klasa samochodu (wg mnie oczywiście) zupełnie inna. Po trzecie- prowadzenie. Jeździ się nim o wiele lepiej, niż mogłoby się wydawać. Po czwarte- nie sprawia problemów. Po piąte- ma w sobie to \'coś\'. I ostatnie- PROSZĘ, nie popadajmy w monotonię VW, Audi, Fiatów i innych. Dodge, Chrysler, Alfa Romeo, Jaguar, Infinity to naprawdę marki, które urozmaicają nasze nudne, szare, dziurawe drogi. A opisywany tutaj Dodge Caliber to świetna propozycja dla osób szukających auta w segmecie C, lub nawet troszkę większego.
Średnie spalanie dla Dodge Caliber 1.8 VVT 16V 150KM 110kW 2006-2010
8,4
l/100 km
10,6
l/100 km
Zobacz wszystkie raporty spalania

Wybrane raporty spalania

9,7
Dodge Caliber
Hatchback 1.8 VVT 16V 150KM 110kW
Witam! Samochod uzytkuje od tygodnia i jako ze sie nim jaram to tak jezdze to tu to tam. Gdy prpwadzilem go od kupna (juz mial LPG) jada trasa krajowka i rozbujajac go do 110 to spalanie sprawilo ze zglupialem przy dystrybutorze bo 125km a do zaplaty niecale 17zl! Na kalkulatorze wyszlo 6,8/100 a komputer wskazal 6.7 wiec prawie idealnie. Jadac dalej juz autostrada i utrzymujac 130-140 na tempomacie przy dystrybutorze wyszlo niecale 9L takze meeega oszczedny, nie musi sie kazdemu podobac, kanciaty, wewnatrz brak fajerwerkow, kolor podswoetlenia super, kubki podswietlone, ma co potrzeba by fajnie sie wozic, polecam! Troche blacha moglaby byc lepsza no ale coz.. Poki co nie mam problemu ale w layo jade zakonserwowac co i jak sie da bo wiem co potrafi sie zadziac
7,1
Dodge Caliber
Hatchback 1.8 VVT 16V 150KM 110kW
Ha, i tu jest fantastycznie. Swoje auto kupiłem jako używane od dealera z przebiegiem 119.000, początkowo było ich autem pokazowym a pózniej jeżdzili nim pracownicy salonu/serwisu. W dniu zakupu wiedziałem, że do wymiany jest tuleja wahacza. Po zakupie auta i powrocie do domu od razu siadłem do Allegro i ? Miła niespodzianka kupiłem od razu 2 komplety ale nie tuleji tylko całych nowych wahaczy uzbrojonych w tuleje i sworzeń za chyba 140zł/ szt. Super prawda? Wymieniłem także miesiąc temu krótki wahacz poprzeczny na tylnej osi, wygląda raczej jak łącznik stabilizatora, cena - niecałe 70zł/szt. Jak więc widać DODGE nie szarpie kieszeni kierowców. Poprzednie moje auto do Volkswagen Caravelle i teraz z perspektywy czasu widzę, że niby bardziej popularny, niby niebiecki i bardziej dostępne części to jednak było dużo drożej.
8,0
Dodge Caliber
Hatchback 1.8 VVT 16V 150KM 110kW
Fajne auto ale trochę niewygodne na długie trasy (twardy plastik wbija się w łokcie, poza tym bez zarzutu plus za to ze można wyciągnąć nogi) no i nie można za szybko jechać bo pali jak smok. 6.4 przy 100 km/h, 7.5 przy 120 a już koło 9 przy 135. Dość pancerna fura godna polecenia, za szybko nie zmienię.

Usterki Dodge Caliber

Liczba wpisów: 12
Kilka typowych usterek tego auta
  • Dodge Caliber 2.0 VVT 156KM 115kW 2009-2011
  • układ napędowy
  • 196 tys. km
Występowanie usterki:
Tak 2
Nie 0
Autko ogólnie bardzo fajne, wersja poliftowa - 2010 rok, przebieg ok 196000. Typowe usterki przy kilku latach użytkowania to spory problem z zawieszeniem, co pół roku wymiana wahaczy, tulei, łączników stabilizatorów itd. Dodatkowo typowa usterka tego modelu - rdzewiejące na potęgę sanki z przodu i z tyłu. Po wymianie tych przednich, po kilku miesiącach już zaczęła się na nich pojawiać rdza. Oprócz tego rdzewieją progi i bez ich konserwacji nawet nie warto patrzeć na to auto bo w środku może być masakra. Kolejny problem być może jakimś cudem w moim modelu akurat to łożyska skrzyni biegów. Naprawiałem skrzynię biegów 2 razy, niestety są dostępne tylko zamienniki, które są produkowane ze słabej jakości materiałów. Wytrzymały w moim przypadku ledwo półtora roku. Kolejna sprawa to problem z elektryką, czasami lubią migać światełka na desce jest jakieś zwarcie ale przechodzi i póki co nie do zidentyfikowania. Poza tym jeśli wymienia się płyny na czas to nie mam zastrzeżeń:) Auto wg. mojego gustu bardzo ładne i wygodne.
przednie sanki może brać korozja
  • Dodge Caliber 2.0 VVT 156KM 115kW 2009-2011
  • zawieszenie
  • usterka fabryczna
Występowanie usterki:
Tak 2
Nie 0
Przy standardowym przeglądzie auta diagnosta zwrócił uwagę na przednie sanki, które zaczynała brać korozja. Wymieniłem przy przebiegu około 150 tys km. Nie wiem jaka jest przyczyna, słyszałem o dwóch: 1) skropliny z klimy stale nawilżają sanki i dlatego wcześniej gniją; kontrargument: w czasie jazdy nie powinno to mieć znaczenia, bo są zdmuchiwane, inne elementy podwozia też są narażone na wilgoć i sól a nie gniją. 2) jest to typowa awaria, poddostawca tej części niezbyt dobrze ją zakonserwował.
Stukotanie silnika na biegu jałowym
  • Dodge Caliber 2.0 CRD 140KM 103kW 2009-2010
  • silnik
  • 1000 tys. km
Witam, Problem następujący. Jestem użytkownikiem Dodge Caliber 2.0 CRD od roku czasu. Jak go kupiłem 198tyś km silnik jak był zimny chwile jakby postukał i po rozgrzaniu przestawał. Byłem po kupnie na serwisie w Boshu i wymieniłem wszystkie filtry, oleje oraz płyny, świece, rozrząd razem z pompą wody. Problem nie ustał, a w serwisie stwierdzili, że to musi być taka cecha silnika bo niczego nie widać oraz komputer nie wykazuje nieprawidłowości. Minął rok czasu, przejechałem około 25tyś km No i teraz silniki stukocze non stop na biegu jałowym czy zimny czy rozgrzany. Martwi mnie to dość mocno bo najprawdopodobniej już niedługo coś walnie, a chciałbym tego uniknąć czy ktoś jest mi w stanie coś doradzić?
Problem rozwiązany
2 komentarze
Dodge Caliber