Dacia ma swoje wady i zalety. Zalety: jest Tania i tanio dowiezie Cię z punktu A do punktu B. Beż żadnych wodotrysków, bez spojrzeń pięknych dziewczyn na Twój wóz ale zrobi to bezproblemowo i bezawaryjnie i chyba o to chodzi. Demonem prędkości też nie jest ale jedzie i to się dla mnie liczy. Wady, no cóż wygłuszenie, a raczej jego brak. Ale wiedziałem na co się decyduje, bo wcześniej miałem sandero. Tani dostęp do części, choć ja osobiście na razie wymieniłem tylko olej (obecnie mam ok 32k przebiegu)

Duży, niezbyt brzydki samochód (zwłaszcza w kombi), tani z założenia, lecz drogi w zakupie (moim zdaniem lepiej dołożyć kilka tysięcy i kupić inny). Po 30000 km wszystko trzeszczy, z racji dość sporego rozstawu osi całkiem wygodne zawieszenie jak na nasze dziurawe drogi, silniczek daje radę, choć nie jest demonem prędkości, prędkość dość mocno odczuwalna, bałbym się chyba jechać więcej niż 120 km/h. Skrzynia biegów kiepska, przenosi drgania jak w traktorze, ogólnie autko odbieram jakby było jakimś dostawczakiem, czy pickup-em, toporne, masa blachy, kiepskiego plastiku, wszystko trzeszczy, drga jak w Polonezie:) no może troszkę lepiej. Klimatyzacja i ogrzewanie działają całkiem sprawnie, układ kierowniczy raczej kiepski, dość sztywny, ale nieprecyzyjny, ciągle trzeba korygować tor jazdy. Ogólnie gdyby auto kosztowało 25 tysięcy byłoby warte uwagi, prawie 33 tysiące za wersję Ambiance którą miałem możliwość jeździć nie warte zachodu, wybieram Punto nawet 1.2 69 KM za 34000 i cieszę się z samochodu, który bije Dacie w każdej konkurencji, za 37500 maiłbym silnik 1,4 więc wolałbym dołożyć i kupić Fiacika. Logan niestety moim zdaniem jest zbyt drogi jak, na jakość jaką oferuje, co nie znaczy, że to jest bardzo złe auto.

Oceniając auto trzeba pamiętać o jego cenie. Nie ma nic tańszego tej wielkości. Przejechałem Loganem przez 9 lat ponad 180 tys. km. Autem dojechałem do Bułgarii oraz na Sycylię i obyło się bez poważnych usterek. Do miasta i na krótkie trasy idealny. Na długie trasy silnik za słaby.