Ponawiam konemtarz po uzytkowaniu Daci Logan MCV przez 9 lat z inatalcja LPG (BRC) po przebiegu 290 000 km ( z LPG - 250 000 km) Musze powiedziec, ze Dacka jest nie do zdarcia !!! Owszem w tym okresie wystapily drobne problemy. Wymiana cewki zaplonowej, wymiana czujnika tem. powietrza, wymiana chlodnicy (uszkodzenie mechanika) i ostanio - wymiana sprzegla kpl. przy przebiegu 280 000 km. I to wszystko z napraw ! Reszta kosztow, to naramlne wymiany eksploatacyjne. Jak widac, Dacia z silnikiem 1.6 v16 105 KM idealnie nadaje sie pod instalacje LPG. Nawet po takim wysokim przebiegu, kompresja w silnku jest na dobrym poziomie. Zuzycie gazu nieco wzroslo (okolo 0.5 L/100 km) Niestety instalacja, a takze silnik tez sie zuzywaja. Wymiana oleju co 15 - 20 tys. km Olej KONIECZNIE Elf 5 W 30 ! Nie wiem dlaczego, ale francuskie auto lubi francuski olej. Auto objechalo cala europe w roli mini-campera i w roznych temp. i na roznych wysokosciach. Obecnie mysle, nad wymiana Daci na ten sam model MCV, ale z mniejszym przebiegiem. Polecam Dacie i moge tylko powiedziec, tym ktorzy sie zastanawiaja co kupic, aby bylo tanie w zakupie, wygodne, nie psulo sie i mialo DUZO miejsca - tylko Dacia Logan MCV (roczik 2004-2013) Pozdrawiam !

Moja ocena po kilkuletnim użytkowaniu tego samochodu .Samochod został zakupiony jako drugi w domu do ciężkich zadań które spelnia super o ten samochod nie dbam po prostu go uzytkuje do wszystkiego i jestem po wrazeniem .Nie jestem niewolnikiem samochodu on pracuje dla mnie znajomi patrza na mnie z politowaniem ze jezdze loganem a ja patrze na nich z politowaniem ile pieniędzy wkladaja w swoje zachodnie fury.ostatni dwa lata pracowałem 700km od domu i logan nigdy mnie nie zawiodl i koszty paliwa chodzi o lpg sa niskie mój skuter przeliczając na pln spala tyle samo'Wiem ze dla niktorych ludzi jest wstyd jezdzic dacia a ja i tak ja wole niz te zachodnie fury tyle mojej opini

Auto jest poprostu doskonałe jesli chodzi o praktyczność. Zmieścisz wszystko Nie ma kombika w tej klasie który ma więcej powieżchni bagażowej. Zapakujesz psa, torby, dzieci i silnik 1.6 benzynowy 105 konny daje rade bez problemu. Przewoziłem kuchnię z IKEI w niej + przyczepa i auto dało radę. Prześwit jak w audi allroad :P Zabudowany od spodu silnik metalową osłoną. Auto bezawaryjne. Te nowsze generacje to są bez porównania do wersji jedynki po lifcie. Wygląda ładnie i ma wszystko co trzeba. Spalanie wcale nie jest duże jak na benzyniaka. Zero rdzy, prowadzi się super. Auto dodatkowo nie traci na wartości. U mnie samochód zostaje w rodzinie. Pozdrawiam szczęśliwych właścicieli rumunki.