Decydując się na ten samochód koniecznie zadajmy sobie pytanie. Czego ja od niego będę oczekiwał? Ekonomicznego użytkowania, ładowności i możliwości aranżacji wnętrza, taniości w obsłudze i naprawach, dostępności części zamiennych, zwrotności? Jeżeli którykolwiek z tych jest dla was konieczny do spełnienia , to nie kupujcie tego samochodu. Jeżeli jednak bardziej cenicie sobie bezkompromisowy komfort podróżowania, atrakcyjność wyglądu, prestiż i oryginalność , to jest to propozycja dla was. Pozwólcie zatem że nie będę poruszał , wspomnianych prze ze mnie na początku aspektów, bo to w przypadku tego samochodu nie ma sęsu. Uwierzcie że ani Audi A6 ani Merc W124 , ani BMW ser 7 nie wywołał na moim parkingu zainteresowania ja to auto. Gwarantuje że zaraz znajdzie się ktoś kto będzie chciał porozmawiać o tym samochodzie. W pozostałych jesteś tylko kolejnym posiadaczem środka przeznaczonego do przemieszczania się. Ja często używam tego samochodu dla czystej przyjemności podróżowania. Oczywiście nie jest to jedyny mój środek do przemieszczania się. Na codzień używam skutera, a kiedy pogoda na to nie pozwala to MINI Clubman 2019. I takie rozwiązanie jest spełnieniem moich oczekiwań komunikacyjnych. Ale już koniec o mnie. Wrażenia z jazdy: Samochód słabo się zachowuje w mieście . Wojewódzkie zakręty i gabaryt nie sprzyjają w podróżowaniu po miejskiej puszczy, a i spalanie rzędu 10l na setkę to normalna rzecz. I jeszcze ta codzienna obawa o uszkodzenia parkingowe. Całkiem inna spawa na trasie. Komfort ,cisza, i wygoda sprawiają że podróżowanie na najdłuższych dystansach nie będzie problemem. Spalanie umiarkowane, na poziomie 7-8l na 100km ale przy ekonomicznej jeździe. Jeżeli chcecie jeździć szybciej to 10l na 100km będzie normą. Szkoda że nie ma w nim brakuje nieco przyśpieszenia . To dość ciężkie auto i te 177kW potrzebuje trochę czasu zanim go rozpędzi. A polecam .Szczególnie podróże z dużymi prędkościami, bo wtedy ono zachowuje się całkowicie inaczej. Tylny spoiler do góry i do przodu. Powyżej 170 km/h masz już wrażenie że jak łódź motorowa wchodzi w ślizg i kontakt z podłożem jest minimalny, ale cały czas jest wrażenie pełnej kontroli nad kierunkiem jazdy. Polecam taką przygodę na niemieckiej Autobahn. To auto jest do tego stworzone. Obsługa: Na początku z całą pewnością będzie was denerwowała ergonomia i rozmieszczenie , przycisków i manipulatorów, ale to taki francuski design i już. W wnętrzu tego samochodu wszystko jest podporządkowane na efekt i po prostu trzeba się do tego przyzwyczaić. Nawet ,po pewnym czasie , pewne rozwiązania zaczniecie doceniać. Wnętrze: Komfort i nietuzinkowość. To przede wszystkim przyświecało francuskim inżynierom jak projektowali to auto. Więc nie dziwcie się niektórym rozwiązaniom. Bardzo dobre spasowanie elementów wnętrza i ich jakość. Przestrzeń jak dla mnie super. Niestety niewielki bagażnik. Trochę denerwuje mnie klimatyzacja. Działa zero-jedynkowo. Może jak traficie na egzemplarz cztero-strefowy to nie będzie tego efektu. Na zewnątrz: To somo co w środku. Design, design, design. Nie oceniam bo to ocena subiektywna. Ale użyte materiały blacharskie bardzo dobrej jakości. Nie bójcie się starszych egzemplarzy. Nie są to absolutnie samochody podatne na korozje. Naprawy i części zamienne: Z częściami eksploatacyjnymi nie ma najmniejszego kłopotu, i w rozsądnych cenach. Przynajmniej nie płacicie jakieś paskarskie 1000plz n/p za klocki w Audi. Pamiętajcie że to auto bardzo dużo części współużytkuje z C5. Kłopoty mogą zacząć się z częściami blacharskimi i wyposażenia wnętrza. Na szczęście mamy spory rynek części używanych do tego modelu jak i coraz więcej warsztatów , które potrafią zregenerować co trzeba , na bardzo wysokim poziomie. Awaryjność: Jak do tej pory nie ma większych problemów. Jest jeszcze sporo fachowców , którzy znają się na tych samochodach. Nie bójcie się zawieszenia Hydroaktiv. Jedyne co was może spotkać to wymiana sfer, skorodowanych przewodów hydraulicznych , ostatecznie cieknące siłowniki, ale to przeloty rzędu ok 200 tyś km. Nawet jak już was spotka taka konieczność , to nie jest to Mercedes i koszt zakupu nowego nie przekroczy wartości samochodu. Dbajcie tylko bardzo o silnik. Olej , filtry co 15000 km max, i drobne usterki usuwać na bieżąco. Tutaj nie ma przebacz. Ze świecą szukać chętnego i znającego się na naprawie mechanika, a koszt zakupu używanego golasa w niewiadomym stanie to 13000 plz min. Skrzynia to Aisin AF. Typowa hydromechatronika przeznaczona dla samochodów z silnikami o dużym momencie obrotowym. Tu musi coś od czasu do czasu szarpnąć . Trzeba się przyzwyczaić. Nie ma potrzeby ze wszystkim biegać do mechanika. A jeżeli już jest taki mus to remont generalny to koszt 5500 plz i co drugi warsztat zajmujący się ich naprawą, ma je w małym palcu. Dynamiczna wymiana oleju co jakiś czas nie zaszkodzi. Bywa kapryśna elektryka. Sterowanie foteli lub ABS/ESP , Hamulec ręczny. Proponuję tu również rozwagę. Na pobocze , zatrzymać, wyłączyć, wyjąć kluczyki ze stacyjki, papierosek i gwarantuje że za chwilę ruszymy w dalszą podróż i nie za szybko ta usterka pojaw się ponownie. Wot frencuska jelektronika. Czyżby Sagem? W kosmos latają na tych procesorach a do samochodu jakoś im nie po drodze. Niestety znalezienie konkretnego egzemplarza tego auta ,jest u nas bardzo trudne. Radzę szukajcie u pasjonatów marki i modelu. Ja za swoim zbywcą utrzymuję kontakt do tej pory.

Szukacie auta wygodnego, nietypowego, komfortowego, oryginalnego, rzadkiego na drogach za dobre pieniądze i w świeżym roczniku, perfekcyjnie wykonanego pod względem materiałów i spasowania szczególnie wnętrza jak i karoserii a nie chcecie nudnych szwabskich popularnych aut które do tego nie oferują tego wszystkiego o czym wyżej napisałem ? To dobrze, że trafiliście na informacje o tym aucie i wiecie, że takie istnieje (nie każdy wie o istnieniu C6) bo to ono spełni te oczekiwania. W rodzinie C6 mamy od nowości z jasnym beżowym skórzanym wnętrzem i benzynowym silnikiem 3.0 V6 - auto jest wykonane bajecznie a skóra po 450 tysiącach kilometrów wygląda jak nowa jak i zdecydowana większość materiałów - praktycznie 0 oznak zużycia czy złego spasowania. Ciężkie do uwierzenia a prawda jest taka jak opisałem - brawo Citroen! Szkoda tylko, że auto nie odniosło sukcesu sprzedażowego przez swój oryginalny nietypowy wygląd, wysoką cenę jak na francuskie auto i niezbyt duży wybór silników i konfiguracji a także przez błędną fatalną opinię o francuzach - to nie Laguna II z dieslem przed liftingiem czy inne wynalazki. Polecam z całego sumienia to auto - ma to coś w sobie i jest jedyne w swoim rodzaju! :D

Bardzo wygodne auto ! Uwielbiam go prowadzić. Jazda jest bardzo przyjemna, ma się wrażenie, że auto lekko pływa, ale taka właśnie jego specyfika. Spokojnie radzi sobie w zakrętach, amwar czuwa nad tym, by w odpowiednim momencie usztywnić zawieszenie. Moc jest "wystarczająca", bo auto nie zachęca do szybkiej jazdy. Raczej Cię kołyszę, uspokaja :) Bardzo rzadko spotykane, indywidualne.