Motorów wysokoprężnych próżno szukać, ale z drugiej strony po co komu one w tak małym aucie do miasta? Jeśli jeździcie głównie w terenie zabudowanym, to 1.0 68KM w zupełności wystarczy. Ma kiepski dźwięk, ale za to jest dość zrywny przy niewielkich prędkościach. Do wypadów poza miasto lepszy będzie z kolei 1.2 82KM. Też kiepsko brzmi, ale jego dynamika jest na tyle dobra, że auto nie jest w trasie zbyt męczące.
Najodważniejszy stylistycznie z „czeskich” trojaczków. Różnie to można rozumieć i opinia o odwadze, z którą tu przekombinowano design C1, będzie uprawniona. Ale taki chce być dziś Citroen – ryzykujący więcej, nawet za cenę kolizji z gustami mas.
~Powagosław
Czy to jest oficjalne auto „Angry Birds”? Czy może odwzorowanie jakiejś sceny z kreskówki, której nie kojarzę? Tak czy inaczej – tak brzydki, że przygarnąłbym go jak bezdomnego psa. I może nawet polubił.
~Luzacjusz