Szukaj

Informacje o Chevrolet Captiva I 2.0D 150KM 110kW 2006-2010

Lata produkcji: 2006 – 2010
Segment: Crossovery/SUVy/Terenowe
Kompaktowy crossover SUV (segment I) produkowany od 2006 roku. Po bankructwie Daewoo i przejęciu koreańskiej marki przez Chevroleta, Captiva na większości rynków pojawiła się w miejsce Daewoo Musso. Jej pierwowzorami były prototypy Chevrolet S3X oraz T2X z 2004 i 2005 roku. Captiva to pierwsze auto terenowe Chevroleta oferowane w Europie. Od 2011 roku oferowana jest druga generacja modelu. W Korei Płd. Captiva sprzedawana jest jako Daewoo Windstorm, w Australii jako Holden Captiva, zaś na Bliskim Wschodzie – jako GMC Terrain.
czytaj więcej
Powagosław
Słuszną linię mają te nowe Chevrolety. Fakt, tu widać twórczą inspirację nowym Mitsubishi Outlanderem, ale niech będzie, że to przykład czerpania z dobrych wzorców. ~Powagosław
Luzacjusz
Lepiej. Znacznie lepiej. Tak wygląda dziś to auto. Chętnie poznałbym człowieka, który kilkoma kreskami na rysunku z beznadziejnie koślawej Captivy zrobił samochód, jakiego przynajmniej nie trzeba się wstydzić. ~Luzacjusz
Produkowany od 2006 do 2010 roku
Pojemność skokowa 1991 cm3
Typ silnika diesel
Moc silnika 150 KM (110 kW) przy 4000 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 320 Nm przy 2000 obr/min
Umiejscowienie wałka rozrządu SOHC (OHC)
Liczba cylindrów 4
Układ cylindrów rzędowy
Rodzaj skrzyni Manualna
Napęd 4x4 Dostępny
Liczba biegów 5
Rodzaj skrzyni Automatyczna
Napęd 4x4 Dostępny
Ogólna ocena
4,0 /5 Średnia dla segmentu 4,3
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(75%)

Zalety

+ Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów + Karoseria + Wentylacja i ogrzewanie

Wady

- Bezawaryjność (drobiazgi) - Bezawaryjność (poważne usterki) - Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Wybrane oceny

4,5
~krab
Chevrolet Captiva I
SUV 2.0D 150KM 110kW
Ja na samochód nie mogę narzekać. Robię 1700 km miesięcznie na dwóch zbiornikach paliwa. Samochód dynamiczny jak na pojemność dwóch litrów i masę 2 ton. Zawsze tankuję na jednej stacji i zawsze z tego samego dystrybutora, zawsze, aż wyleje się kropelka ze zbiornika. Przy każdym kolejnym tankowaniu przeliczam zużycie paliwa i tak ostatnie cztery tankowania 6,92; 7,1; 6,54; 6,88. To wszystko poniżej średniej podawanej przez producenta. Można zejść niżej, ale przy pustej drodze, korki na to nie pozwalają. Codziennie jadę do Krakowa drogą 964 na której obecnie jest kilka mijanek ze światłami (remont drogi) i w Krakowie też napotykam korki. Moim zdaniem fura jest zajefajna, a jeżeli komuś średnie spalanie przekracza normy to powinien dojść do wniosku, że to nie wina samochodu, a jedynie łącznika między kierownicą, a siedzeniem kierowcy. To często się zdarza.
2,9
~conti3@gazeta.pl
Chevrolet Captiva I
SUV 2.0D 150KM 110kW
Moja ocena jest zrobiona po 3,5 roku prywatnego użytkowania i 70.000km. Wszystkie przeglądy serwisowe robione co 15.000 km, olej wymieniany co rok (longlife). Nie mogę polecać tego auta, ale aktualnie nie mam punktu odniesienia, czy inne marki to taki sam fajans. Śmieszą mnie natomiast opinie wielu szczęśliwych posiadaczy Captivy, którzy po 1000-2000km wysławiają na Autocentrum pod niebiosa nowo nabyte auto. Ja też byłem takim szczęśliwym po zakupie nowego auta. Teraz jestem mniej szczęśliwy, ale pocieszeniem jest to, że podobno inni mają wcale nie lepiej, czy są to posiadacze 2-3-4 letnich modeli niemieckich, japońskich czy koreańskich, wszystko jeden fajans robiony w globalnych fabrykach części z plasteliny. Po prostu w dobie kryzysu producenci przezrzucili koszty testowania aut na klientów. Ja powoli zaczynam być zmęczonym testerem i nie wiem czy przy takiej dostępności i horrendalnych cenach części zamiennych do tego badziewia nie zmienię przed planowanym czasem. Tylko pytanie na co zamieniać skoro nowe auta wszystkie tak mają. Auta na 3 lata a potem sięgaj głęboko do kieszeni i płać za części i ich wymianę. Jak rozmawiam z zaprzyjaźnioną firmą, która ściąga części, to tylko zacierają ręce, bo teraz mają żniwa. Nie jest ważne czy to Chevrolet, czy BMW czy VW, wszystko się psuje i łożyska, sprzęgła, mechanizmy szyb czy wycieraczek, nie mówiąc o turbinach sprzedają się świetnie, a ponoć ostatnio szczególnie dobrze idą części do tanich modeli BMW. Moje perypetie serwisowe w dalszej części opisu - polecam. Jeśli chcecie jeszcze o coś pytać to można na maila.
3,7
~Moustache
Chevrolet Captiva I
SUV 2.0D 150KM 110kW
Captivą jeżdżę od 2 lat, jest to pierwszy mój suv. Ogólnie robi pozytywne wrażenie, duży, komfortowy, przyjemnie się go prowadzi. Posiada dużą ilość schowków dzięki czemu niezbędnik wyjazdowy zawsze możemy mieć przy sobie. Cena części też na plus. Na minus: brak 6 biegu, wykończenie i plastiki też mogą pozostawiać do życzenia i jest trochę głośny.
Średnie spalanie dla Chevrolet Captiva I 2.0D 150KM 110kW 2006-2010
9,8
l/100 km
Zobacz wszystkie raporty spalania

Wybrane raporty spalania

9,0
Chevrolet Captiva I
SUV 2.0D 150KM 110kW
Samochód użytkuję od 2016 roku. Najczęściej jeżdżę nim po mieści i pali średnio 9-10 litrów / 100km i to przy jeździe normalnej bez jakiejś przesadnej oszczędności ale średnio maksymalnie kręcę go do 3000 tys obr. / min. W trasie przy maksymalnej prędkości 80km/h na piątym biegu komputer pokazywał spalanie 6 litrów / 100km. Zwykle w trasie, bez autostrady-czyli do 120km/h pali ok. 8-8,5 litra / 100km. Na autostradzie przy prędkości 140-160km/h paliwo znika w oczach -10-12 litrów / 100km. Poza tym wg mnie to bardzo praktyczny i komfortowy samochód na długie trasy i nierówne drogi, pewnie nie jest lepszy od marek premium, ale w tych pieniądzach jest bardzo dobrze.
8,4
Chevrolet Captiva I
SUV 2.0D 150KM 110kW
Jazda z 7 osobami 20% miasto/wieś 80% trasa (o ile można nazwać trasa drogę pomiędzy Skoczowem a Katowicami to średnie spalanie około 8,5 l/100km. Przy jeździe na autostradzie 140 - 150 km (2 osoby) zużycie około 10,5 l/100km. Jazda ekonomiczna 60 - 70 w terenie zabudowanym i 90 - 110 na trasie spalanie schodzi poniżej 7 litrów. Najbardziej paliwożerne jest rozpędzanie tych 2,5 tony z każdego skrzyżowania. Ogólnie myślałem że będzie gorzej. Nie wiem ile spala przy 100% jazdy w mieście. Oczywiście nie mam zbyt ciężkiej nogi i staram się wykorzystywać hamowanie silnikiem.
9,6
Chevrolet Captiva I
SUV 2.0D 150KM 110kW
Tutaj to mi może miejsca braknąć... SUV i ekonomia? - jedno z drugim nie ma nic wspólnego Spalanie do przeżycia - jak już się ktoś decyduje na tego rodzaju samochód to nie może liczyć że będzie mu 5l ropy spalał... Co do cen przeglądów to na szczęście udało mi się je robić w okresie gwarancyjnym więc i te ceny koszmarne nie były ale trzeba pamiętać ile ASO bierze za wymianę żarówki Serwis odwiedzany dość często - średnio co 3000 km zapalała się kontrolka, która wymagała interwencji komputera - denerwująca sprawa - na szczęście wszsytko na gwarancji
Chevrolet Captiva I