Używane BMW X3 E83 (2003-2010). Poradnik kupującego
Opis samochodu może brzmieć jak marzenie: BMW, które nie zrujnuje budżetu domowego, jest SUV-em, ma napęd na cztery koła i świetny silnik...
Spokojniejsi kierowcy zadowolą się 150-konnym dieslem. Nie powala swoimi możliwościami na drodze, ale jest całkiem elastyczny i niezbyt męczący. Znacznie więcej dynamiki oferuje za to wersja 190-konna. W przypadku X3 to dobry wybór. Jest dynamiczna, całkiem oszczędna i chętnie reaguje na ruchy prawej stopy nawet na autostradzie. Warianty 258KM i 313KM są już przeznaczone dla wielbicieli ostrzejszego temperamentu. A silniki benzynowe? Już podstawowy oferuje 184KM, chętnie wchodzi na obroty i może się spodobać. Diesel o podobnej mocy jest jednak zrywniejszy. Mocniejsze warianty oferują 245- i 306KM, ale znowu dają się pokonać podobnym jednostkom wysokoprężnym. Są jednak od nich sporo tańsze.
Nie wiem czemu X3 jest już prawie tak duże jak X5. Nie wiem, czemu jest tak wyjątkowo stonowane, jak na BMW. Przyjmuję jednak ten brak ekstrawagancji z dobrodziejstwem bardzo harmonijnego inwentarza.
~PowagosławX3 ciągle ma w sobie pierwiastek wątpliwego wdzięku Waltera Sobchaka, weterana z Wietnamu z filmu „Big Lebowski”. Może to chwila mojej słabości, może litości, ale, Bóg mi świadkiem, ten przeraźliwie nudny SUV wyładniał. Nie może być.
~Luzacjusz