Powiem tak, myślałem, że E61 2008 rok było samochodem dość drogim w utrzymaniu, jednak zawsze jakoś sobie radziłem i nie stanowiło to problemu. Gdy byłem w stanie kupić 730D F01 w najwyższej cenie na alledrogo to mówię dam radę spokojnie. Owszem daję radę, ale przestrzegam innych, jeśli liczycie koszty utrzymania to liczycie razy 2. Choćby opony na lato, najtańsze 4 tyś zł, ale auto wtedy nie wygląda, dlatego to wydatek rzędu 6 tyś. Jak mawia mój znajomy, jeśli kupujesz auto luksusowe i nie jesteś go w stanie kupić za max 2 pensje miesięczne to nie kupuj. Może to przesada, ale przestrzegam przez chciejstwem bo na E61 prawie się przejechałem, na F01 też bym się przejechałe gdybym zarabiał tyle co wcześniej. Ogólnie auto świetne, niby ciężkie, niby tylko 240km, w E61 miałem 235KM, ale nie czuć różnicy pomiędzy tymi autami, pomijając komfort i hałas w środku (w E61 z panoramą to porażka). F01 płynie a jednak w zakrętach trzyma się równie dobrze jak E61, które jest taczką. Przebieg zniosła bardzo dobrze, kupiłem z 240tyś, w pół roku zrobiłem 60 tyś i auto trzyma się dalej świetnie. Niestety jedyne czego mi brakuje to m pakietu (oczywiście można kupić z m pakiem), jest to coś co daje BMW zadziorność, ale nie jest synonimem wieśtuningu.

Jestem tu chyba jedynym niewyimaginowanym posiadaczem BMW 7, więc chciałbym przedstawić swoją opinię na temat tego auta, co może pomoże komuś przy podejmowaniu decyzji zakupowych. Ja ich wcześniej szukałem, ale ciężko o prawdziwą pomoc w tej kwestii. Jest to moje czwarte z rzędu auto marki BMW i muszę przyznać, że dla osoby przyzwyczajonej do beemek, jest po prostu w sam raz. Wszystko jest tam gdzie chyba w każdej innej beemce, więc obsługa wszystkich urządzeń jest bezproblemowa Prowadzenie określiłbym celniej jako płynięcie z możliwością dostosowania odczuć w zależności od potrzeb (zmienna twardość amortyzatorów). Do gabarytów trzeba się przyzwyczaić, fajnych gadżetem jest skrętna tylna oś, naprawdę czuć jej działanie przy manewrowaniu. Kolejna przydatna funkcja to zmienna liczba obrotów kierownicy. Na ciasnym parkingu wystarczy jeden solidny ruch "z lewa do prawa" i koła skręcają się od jednego do drugiego skrajnego położenia. Przy tej dł bardzo przydatne. Tak samo Webasto, które wydawało mi się bajerem, a jest super praktyczne; włącza się w zimie samo podczas pracy silnika i błyskawicznie dogrzewa silnik po uruchomieniu. Wewnątrz lista bajerów jest długa jak papier toaletowy. Z ciekawszych polecam tempomat z radarem - na trasie włączam, zdejmuje buty i relaksuje się pływającą jazdą, a auto samo dostosowuje dystans do samochodu przede mną. Kolejna, czytanie znaków drogowych - bardzo przydatne gdy zobaczy się smerfy w rowie... wtedy rzut oka na zegary i przynajmniej wiadomo jakie jest ograniczenie i ile trzeba zwolnić.

Auto BMW , kazde ma swoją klase ,fajnie się jeździ ,dobrze prowadzi się - i tyle dobrego ,Brak serwisu , brak gwarancji(wszystko wina użytkownika , katastrofalny serwis całościowo) od lat 90 miałem 10-15 aut BMW ale nigdy juz nie polece nie kupie bardzo nie szanują ludzi klientów na każdym kroku - widze olbrzymią różnice LEXUS -BMW