Bmw e38, 4.4 286(300) ps,220 tyś km- Witam wszystkich obecnych posiadaczy e38 oraz potencjalnych kupujących. Myslisz,zastanawiasz się warto kupować czy nie? drogie części, awarie? Zależy jak kto dba, mój egzemplarz wydawał się idealny a w ciągu 2 lat zainwestowałem w niego około 5 tysięcy zł. Auto nie miało poważnych awarii w sensie stop na środku drogi. Jeśli coś go bolało to powoli dawał o tym znać. Układ kierowniczy= reklama radość z jazdy w połączeniu z automatyczną skrzynią ZF oraz silnikiem 4.4 oznacza ,że kiedy chcemy mamy pod maską potwora którego wypuszczamy na wolność lub spokojnie sobie siedzi pod maską i wtedy mamy 2 oblicze auta czyli spokojną limuzynę. O wszystkie nawet drobne wymiany,naprawy trzeba dbać na czas a wtedy auto się odwdzięcza. Jest ich coraz mniej na drogach i jeśli zostaną tylko te w zadbanym stanie to e38= klasyk. Polecam auto, egzemplarz w średnim stanie będzie jezdzil i można go sobie powoli doinwestowywać.

Samochód godny polecenia. Wszelkie opinie tutaj i na forach nie do końca są miarodajne. Auto wcale nie jest takie drogie w utrzymaniu - ceny są raczej normalne, no chyba, że porównujemy do Fiata Punto 1.2 W porównaniu do Audi A3 1.8T Tiptronic są porównywalne, a czasami nawet niższe. W porównaniu do Mondeo 2.2 TDCI MK3 są niższe zdecydowanie. Części jest pełno. Trzeba umieć szukać, że trafić na niższe ceny. Warto używać oryginałów, które czasem w ASO są tańsze niż allegro. Samochód śmiga rewelacyjnie, Jest bajeczny, szybki, zwinny nawet w mieście, piękny. Minusem jest oczywiście wiek. Lakier często ma swoje ryski, czy wgniotki, we wnętrzu czasem coś wymaga poprawy, ale są to drobiazgi. Lakier to także rzecz eksploatacyjna i ulega zuży**** Szukajcie aut bezwypadkowych, co w cale nie oznacza, że bez szpachli, po prostu pewnych, ze udokumentowaną historią. Ja taki znalazłem po jakimś czasie, pomalowałem, co mi się nie podobało i jeżdżę, leje paliwo i jeżdżę. Polecam wszystkim. Świętnie radzi sobie z LPG, jeśli założysz dobrą instalację. UWAGA! E38 nie kupisz za 10, ani 12 tys. w ładnym stanie technicznym. Będą zniszczone i po dzwonach. Minimum absolutne to 15 tys. zł i ceny te będą rosnąć, a nie spadać, bo te auta to już klasyki. Ważny jest stan wnętrza, skrzyni, silnika i bezwypadkowość, przynajmniej nie po dużych dzwonach i naprawiony profesjonalnie, poprawnie, a nie po łebkach, pomalowane uszczelki itd. ewidentnie robota handlarza. Są perełki, oczywiście znaleźć e38 bez odświeżonego lakieru czy szpachelki to prawie niemożliwe, bo auta jeżdżą i jak ktoś dba to odświeża, ale są bezwypadkowe i zadbane. Spalanie - nie ma co wierzyć, że pali w mieście 15l - LPG lekko 20, a benzyny 18. W trasie potrafi zejść poniżej 10, autostrada 12-14 LPG. Ogólnie, polecam, warto spróbować, JA ZOSTAJE Z NIĄ NA DŁUŻEJ! Inne, nawet nowe 7 nie dadzą tyle radości. W końcu to auto Bonda!

Posaidam BMW 740 z silnikiem 4.4 286KM i moge powiedziec jedno- rewelaja. Bajeczny silnik z niesamowitymi osiagami, niezawodny no i ten dzwiek V8. Lepszej jakosci wykonania nie spotkalem, wyciszenie robi wrazenie bo czy jedziemy 50, 150 czy 250km/h to w srodku panuje cisza. Czesci nie sa specjalnie drogie,a w razie czego o zamienniki nie problem. Spalanie do zaakceptowania,adekwatne oczywiscie do osiagow. Poprzedni mialem japonca i czesci kosztowaly krocie w ASO a zamiennikow ze swieca szukac. Jest to moje pierwsze BMW i czuje ze przy tej marce juz zostane. Od kiedy mam BMW moge powiedziec ze sa zwykle auta i jest BMW:) Pozdrawiam szczesliwych posiadaczy