Duże, szpanerskie auto z dużymi i szpanerskimi silnikami. Na szczycie benzynowy V10 o pojemności 5.0l i mocy ponad 500KM. Do jakiej wersji można go wsadzić? Oczywiście tylko M6 – kosmiczna elastyczność, 4.6s do 100km/h i nieprzespane noce wliczone w cenę. To oferta dla nadczłowieka, ale jeśli macie dużą gotówkę, która was pali i nie chcecie przesadzić, to warto skusić się na jedną z widlastych ósemek. Nie chodzi tylko o osiągi. Wystarczy przekręcić kluczyk i wcisnąć gaz – głęboki, basowy pomruk spada z nieba i poraża. Takich doznań jest w stanie dostarczyć motor 4.4l 333KM i 4.8l 367KM. Ten pierwszy można dostać w wersji przygotowanej przez Alpinę. Dla niewtajemniczonych – to coś w stylu AMG u Mercedesa. Po zmianach moc 4.4-litrowej jednostki rośnie do ponad 500 koni. Spalanie? To pytanie jest nie na miejscu, dlatego silnik Diesla jest tylko jeden. Ma 3 litry, 6 cylindrów i 286KM. Z autem radzi sobie naprawdę nieźle, ale po prostu nie wypada go kupować.