Jest to moje już trzecie na przełomie 10 lat auto służbowe tej marki. wymogi koncernowe zmusiły do zakupu hybrydy typu plug-in,żeby cyferki dotyczące emisji C02 w g/km się zgadzały. auto użytkuje od zerowego stanu licznika-wyjechałem nim z salonu. zaczną od zewnętrza i karoserii. po 8 latach bmw w białym kolorze,skusiłem się na czarną barwę i tutaj totalna porażka. lakier regularnie wymaga gruntownego mycia,a już po 2 miesiącach wyszły głębokie rysy na przednich słupkach w okolicy szyby czołowej. ewidentnie widać jak pracują szczotki na myjni automatycznej. od tamtej pory myję bmw tylko na bezdotykowych myjniach,ale widać,jak w tym modelu przyoszczędzono na grubości powłoki. na prawych drzwiach mam spory odprysk farby,bo ktoś otworzył obok zbyt szeroko drzwi. poza tym ten model ma bardzo słabą klimatyzację i przy polskich upałach,w aucie jest bardzo gorąco. poprzednio jeździłem białym 3GT i tam system wentylacji i klimy był mega wydajny. jeśli chodzi o wnętrze,to ja już się przyzwyczaiłem do ergonomii i ta jest oczywiście na dobrym,wysokim poziomie. z minusów,od nowości słychać delikatne piski od strony wentylacji. auto jest nadal na gwarancji i serwis kazał mi nagrywać video telefonem,by to wyłapać!!! jak na cenę samochodu,prawie 300 tys brutto,to chyba człowiek spodziewałby się lepszej obsługi,ale jest,jak jest. w grudniu br byłem na dużym serwisie olejowym. ten silnik,mimo ogromnie długich interwałów na wymianę,na tą chwile nie ma apetytu na olej. poprzednie GT3 w diesel'u niestety nie było w stanie dojechać od wymiany,do wymiany gwarancyjnej i woziłem ze sobą olej na dolewki-przebieg mam głównie autostradowy. wracając jeszcze do wnętrza, to troszkę trójka urosła w miejsce dla pasażerów na tylnych siedzeniach, porównując do poprzedniej wersji tego modelu w touringu,ale za to bagażnik jest katastrofą, bo bateria zajmuje jego sporą część i tracimy tutaj na wysokości bagażnika ok 8-10cm i jego kubatura zmalała w oczach. posiadanie hybrydy ma też wadę w postaci małego zbiornika paliwa i ten model ma jedynie 40 litrów zbiornik na benzynę, co przy napędzie 4x4 , robi z ciebie stałego bywalca stacji benzynowej, jak i jest nie lada koszmarem w dłuższych trasach, bo mój rekord to ok 550km na jednym baku, przy bardzo ekonomicznej jeździe.