Mam mieszane odczucia. Uwielbiałem to auto, choć co chwilę coś się z nim działo. Uważam że auta premium trzeba sprzedawać jak najszybciej jak coś zaczyna się dziać. A ponadto ta konstrukcja ma teraz prawie 15 lat. Jak chcesz mieć wydatki to kupuj. Ja sprzedałem swojego dużo za późno. I nikt mi nie powie że największą wadą bmw to poprzedni właściciel, bo ja wlałem w to auto naprawdę dużo pieniędzy, ale zawsze zaskoczyło mnie jakaś inną pierdołą o której bym proaktywnie nie pomyślał. Ma po prostu swoje lata i będzie się sypać. Koniec.

Miałem wielki dylemat przed zakupem auta. Początkowo szukałem czegoś nie drogiego i taniego w utrzymaniu ale ostatecznie stwierdziłem ,że jak już mam wydawać pieniądze to lepiej trochę więcej tak ,żeby auto sprawiało radość z jazdy. Nigdy nie miałem wcześniej bmw ale słyszałem od znajomych wiele opinii, że jeżeli szukam czegoś co zapewni emocje w czasie jazdy to właśnie auta producenta z Bawarii. Kupiłem i się nie zawiodłem. Jeździ się naprawdę przyjemnie i gdy będę kupował kolejny samochód to będę miał o jeden dylemat mniej - marka. Szczerze polecam osobom, które się wahają. Wyższą cenę rekompensuje przyjemność z użytkowania.

Na rynku wtórnym ciężko o dobry egzemplarz z jasną i pełną historią serwisową. Po 6 miesiącach poszukiwań znalazłem model z polskiego salonu z pełną historią z ASO. Niestety za taki model musiałem dać kilka ładnych tysięcy więcej niż średnia cena rynkowa. Pierwsze miesiące wszystko świetnie. Wrażenia z jazdy znakomite! Prowadzenie tego auta to sama przyjemność. Dla porównania mercedesa tej samej klasy prowadzi się dużo gorzej (nie czuć takiej precyzji i "połączenia z drogą" jak w BMW). Tak czy inaczej po kilku tysiącach pojawiły się problemy. Największym z nich była awaria turbospreżarki (już trzecia w ciągu 175 tys!). Okazało się, że mimo regularnych serwisów stan układu dolotowego powietrza był dramatyczny (wszędzie smoła), zawór EGR i odma również cały zasmolony (w ASO chyba udawali, że wymieniali filtry...) Polecam po kupnie auta bez względu na historię serwisową wymienić wszystkie filtry, płyny i sprawdzić czystość układów olejowego, powietrza i paliwowego. Kolejnym problemem okazały się wtryskiwacze - auto zaczęło głośniej chodzić i więcej palić. Ale to też jest jedna z bolączek tego silnika - szczególnie w okolicy 200 tys. Generalnie polecam, ale kupując auto trzeba się przygotować na początkowy a później regularny serwis.