doskonale, jestem bardzo zadowolony, auto z pazurem, zacheca, wrecz prowokuje do ostrej jazdy. na poczatku musialem bardzo uwazac zeby sie za szybko przy fotoradarach nie przejechac, ale teraz juz sie przyzwyczailem i mi przeszlo. daje duzo frajdy z jazdy. nie dal mi tego nowy mercedes swojego czasu (c220cdi 2007rok, ani laguna 2.0 2000rok-choc nie byla zla). to auto ma charakter, sprawia, ze wysiadajac z niego, usmiechasz sie do siebie. haslo reklamowe radosc z jazdy jest w pelni uzasadnione. tak, wiem, ze teraz sie wielu naraze; ale ostatni raz takie uczucie przerabialem w alfie 33 za mlodu :) nie chodzi o trakcje; przod/tyl naped, po prostu frajde, radosc z jazdy

Ważna rzeczą jest dobry i bezawaryjny silnik który zasługuje na + , ogólnie benzyniaki BMW są nie do zdarcia , pochwale też bardzo precyzyjny układ jezdny oraz skrzynie biegów , auto doskonale trzyma się drogi , biegi wchodzą jak po maśle , w środku mam wszystko obszyte skóra więc nie narzekam , wemtylacja i ogrzewanie a więc nawiew chodzi super , ogrzewanie jest świetne , w zimie p[o odpaleniu auta po ok.2-3 min mam w aucie cieplutko , so do karoseri pomimo wieku niemam śladów rdzy (jeśli bmka niebyła bita niebędzie rdzy bo ma ocynk) ogólnie rzecz biorąc ja jestem zadowolony i z czystym sercem polecę ten samochód tylko radze dobrze poszukać i dokładnie sprawdzić auto zwłaszcza blachy (miernik lakieru wskazany) oraz silniki zwłaszcza TDSy , co do benzyniaków niepowinno być problemów bo tak jak wspomniałem silniki te są bardzo wytrzymałe i wiele zniosą oczywiście w granicach zdrowego rozsądku:) a więc lać benzyne , zmieniać płyny na czas i filtry i nie powinno być problemów. Myślę że auto tzn.e36 nadal jest ciekawym autem przyciągającym wzrok , poprostu podoba się , ciekawa lina nadwozia i to czyni e36 jednym z moich ulubionych aut tej marki , niedługo szykuje się do zakupu e36 M3 więc sobie pośmigam:)

Bardzo fajne auto, gdy sprawne w 100% niczego mu nie brakuje, mimo, że ma już ponad 20 lat. Główną wadą auta jest dość wysoki koszt utrzymania, ale biorąc pod uwagę jaką mocą dysponuje to auto wcale nie jest najgorzej. Trudno jest znaleźć zadbany egzemplarz, a szczególnie bezwypadkowy z roku produkcji przed 1993 i ogólnie w serii. Silniki o mocy mniejszej, niż 140 KM nie mają sensu w aucie. Rzędowe szóstki są żwawsze i palą nie wiele więcej, a są przy tym dużo mniej awaryjne.