A więc opowiem wam co nieco o mojej 2 milości (1 to moja dziewczyna ) a więc autko kupiłem 2004 roku w Berlinie dowiedzałem się o tym autku ze strony inter kolega ma 635 csi też odlot a więc pojechałem do raihu umówiłem na godzine , przyjeżdzam i niewierzę własnym oczom BMW 318 jak nowa przykryta w garażu wychuchana jednej ryski nie mogłem znaleść o rdzy nie wspomne jedyna rzecz to wydech muszę wymienić w najbliższych 4 latach > Babcia się pyta mnie podoba się a ja zdębiałem , pytam się babci czy autko wyjeżdzało kiedy kolwiek z Berlina a ona na to autko nie widziało nawet jeszcze autostrady bo mówiła mi że się bała jeżdzić gdzieś dalej i za miasto nie wyjeżdzała ( musze rozjezdzić autko zmulone że szok) ITD wnętrze autka znów mnie zdziwiło na tylnich siedzeniach babca mi mówiła że jeszcze nikt nie siedział tylko zakupy czasami woziła hehehehe . Ogulnie jeszcze nic na temat autka wiecej wam nie powiem bo jeszcze za mało nim jezdziłem.

Nie jestem gngsterem, podrywaczem itp. a uwielbiam to autko- auto ma 18 lat a chodzi jak szwajcarski zegarek, plastiki nie trzeszczą, silnik pracuje równiutko, oleju nie bierze - niemiecka solidność i technologia ;-)

Za całokreztałt daje max. ponieważ wiaze sie z tym autkiem na dlugo bo jest SUPER.