Samochód zakupiłem w bardzo dobrej ofercie z 2 kwartału 2021 r. Był to doskonały ruch nie tylko ze względu na galopującą inflację. Do słynnych "drgań silnika" szybko można się przyzwyczaić a kultura pracy jest lepsza niż się spodziewałem. Ceny serwisu (jeżeli korzystamy z własnych filtrów, olejow i podzespołów) nie przekraczają ceń w oplu. Jakość materiałów użyta do wykonania tego samochodu jest z górnej półki, przy czym zestawienie cen z konkurencją i ich jakością (nawet kiedy mowa o nowym golfie 8 w wersji r line bo takiego też brałem pod uwagę) nie ma większego sensu bo ten samochód po prostu tą konkurencję deklasuje. Mam 187 cm wzrostu, fotele są wygodne (nie jak w audi a6, superbie czy bmw serii 5) ale w tej klasie w zupełności wystarczające szczególnie z podparciem ledzwiowym. Spalanie auta przy wykorzystaniu trybu żeglowania również nie jest źle. W trybie mieszanym to 6-7,5 )

AUTOMAT Steptronic 8 - nie ma takiej wersji do wyboru, jest tylko manualna skrzynia. Wbrew pozorom jest to dość duży samochód, w szczególności dla siedzących z przodu i ogólnie na szerokość. Jest jak przyklejony do drogi, taki gokart. Choć w Polsce się to nie przydaje, to bez problemu jeździ szybciej niż oficjalna prędkość maksymalna. Super adaptacyjne reflektory LED. Świetne przyspieszenia w pełnym zakresie. Oczywiście w 190 KM pewnie lepszy, ale te 150 KM z czterech cylindrów z Twin Turbo wystarcza. Chyba poprawili w tym silniku już wszystko co zawodziło wcześniej i teraz jest idealny, choć podobno za dużo w nim elektroniki sterującej absolutnie wszystkim.

W mojej opinii to najlepsze auto w swojej klasie. Zmiana napędu na przód nie robi mi różnicy. Cała reszta w tym segmencie też ma taki napęd. Auto wyróżnia się wnętrzem, jakością materiałów, spasowaniem. Widać gołym okiem, że to premium. Jeśli chodzi o spalanie to kluczem jest eco pro i tryb żeglowania. Samochód bardzo wolno wytraca prędkość, można kilometrami sunąć powoli wracając do przepisowej prędkości ;). Jednostajna jazda nie jest tutaj specjalnie ekonomiczna. Lepiej rozpędzić auto i żeglować. Tak właśnie jeżdzę w trasie, przełączając na sport, gdy zabieram się do wyprzedzania. W mieście głównie comfort i to już jest 9 litrów co najmniej. Na autostradzie między 6 - 8.