Szukaj

Informacje o Audi Q7 II SUV 3.0 45 TDI 231KM 170kW 2018-2019

Lata produkcji: 2018 – 2019
Segment: Crossovery/SUVy/Terenowe
Druga, najnowsza i obecnie produkowana generacja modelu, wprowadzona na rynek w 2015 roku. W porównaniu do swojego poprzednika, Q7 II nieznacznie zmniejszył swoje rozmiary, a także, dzięki wykorzystaniu nowocześniejszych materiałów nadwozia – również wagę (jest lżejszy o 325 kg od Q7 I). Samochód zbudowano na nowej płycie podłogowej – Volkswagen MLB 2 Platform, którą dzieli z najnowszymi generacjami Audi A4 i A8. Dostępny również w wersji hybrydowej Q7 E-tron Quattro Plug-in.
czytaj więcej
Powagosław
Bardzo konserwatywny i ostrożny projekt, takie, zachowując proporcje: A8 na dużych kołach. Czy to źle? Może potencjalni klienci docenią fakt, że ich Audi jest jak angielski dżentelmen – rok za aktualną modą. W przypadku innej interpretacji, to stylistyczne stonowanie i wyciszenie Q7 nie będzie atutem tego auta. ~Powagosław
Luzacjusz
Czy Q7 to teraz trochę bardziej odpicowane duże kombi? Bo definitywnie wygląda jak kombi. W dodatku bardziej niż kombi Audi, wygląda jak kombi Volkswagena. Tylko cena się nie zgadza. ~Luzacjusz
Produkowany od 2018 do 2019 roku
Pojemność skokowa 2967 cm3
Typ silnika diesel
Moc silnika 231 KM (170 kW) przy 3250 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 500 Nm przy 1750-3250 obr/min
Montaż silnika z przodu, podłużnie
Doładowanie turbosprężarkowe
Umiejscowienie wałka rozrządu DOHC
Liczba cylindrów 6
Układ cylindrów widlasty
Liczba zaworów 24
Stopień sprężania 16,0 : 1 : 1
Średnica cylindra × skok tłoka 83 x 91,4 mm
Zapłon samoczynny
Typ wtrysku bezpośredni Common Rail
Rodzaj skrzyni Automatyczna
Napęd 4x4 Dostępny
Liczba stopni 8
System start&stop Dostępny
Ogólna ocena
4,6 /5 Średnia dla segmentu 4,3
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(83%)

Zalety

+ Układ jezdny + Widoczność + Ergonomia

Wady

- Łatwość utrzymania (pod względem kosztów) - Stosunek jakość/cena - Silnik

Wybrane oceny

4,9
~Wu
Audi Q7 II
SUV 3.0 45 TDI 231KM 170kW
Jeżdżę Q7 45TDI (231 KM) od 4 lat, od nowości. Robię ok. 20tys km rocznie. Chciałem przestronnego auta, żeby móc zapakować każdy sprzęt sportowy do środka, bez bagażników, odkręcania kół itd. Pod tym względem sprawdził się idealnie, bo miejsca jest ogromnie dużo i nawet deski surfingowe wchodzą bez problemu. Idealnie sprawdza się też na długie trasy nawet w 5 osób + dużo bagażu (np. wyjazd na narty 1200km w 5 osób jest ok). Nawet na środku z tyłu jest w porządku. PLUSY: - zawieszenie adaptacyjne pneumatyczne - jest rewelacyjne, na nierównościach w trybie comfort idzie jak po maśle, na autostradzie po usztywnieniu i obnizeniu jestem zaskoczony, jak ta wielka bryła przykleja się do drogi; - wykupiłem wszystkie możliwe systemy asystujące i sprawuja się one bardzo dobrze, night vision 2x uchroniło mnie przed spotkaniem z sarną w nocy, a adaptacyjny tempomat przed wjechaniem w czyjś tyłek; - silnik 45TDI zaskakująco jest ok (nie oczekiwałem sportowych osiągnięć, przesiadałem się ze sportowego auta z silnikiem V8, więc byłem mentalnie przygotowany, że będzie to tylko komfortowy pożeracz drogi, ale o dziwo da się nim wyprzedzić ;)) - spalanie - spodziewałem się, że te cyferki w katalogach to gruba ściema przy tak wielkim aucie; na drodze krajowej z normalnym wyprzedzaniem auto pali mi około 7,0-7,5 l/100km, na autostradzie przy 150kmh około 10l, przy 170kmh około 11,5. rewelka - audio bose surround - rewelacyjny dźwiek - bardzo wygodne fotele, jakość wykonania super, choć do kunsztu range'a czy bentleya to jednak kawałek drogi ;) - świetna przekładnia - bardzo dobre wyciszenie - inteligentne zwalnianie przed terenem zabudowanym, ostrym zakrętem lub zjazdem z autostrady na autopilocie - mapy google earth pięknie się prezentują - brak usterek przez 4 lata MINUSY: - może to kwestia tego, że przesiadłem się ze sportowego Jaguara XFR, który miał potężne hamulce, ale musiałem przyzwyczaić się do niezbyt efektywnych hamulców (pewnie jak na SUVy jest ok, jak patrzyłem na testy, ale moje subiektywne odczucie było takie, że mogłyby ostrzej reagować); na plus jednak to, że systemy bezpieczeństwa automatycznie dostosowują wrażliwość pedału hamulca (tzn. gdy system wyczuje, że poprzedzające auto hamuje i jest dość blisko, wówczas nawet delikatne muśnięcie pedału hamulca przenosi znacznie mocniejszą siłę hamowania niż standardowo); - byłem trochę zawiedziony, że nawet mając wykupiony pełen pakiet connect, gdzie teoretycznie info do navi jest na bieżąco zaciągne z google'a, to jednak google maps w ajfonie często wybiorą alternatywną drogę mądrzej i szybciej, niż system audi - choć niby bazuje na tych samych danych; - nie jest to mankament tylko w audi, wiekszość marek to stosuje, ale szkoda, że mapy z apple car play nie są wyświetlane na HUD ani na wyświetlaczu za kierownicą - tylko na głównym. oczywiście ma to zachęcać do odnawiania licencji audi connect, ale tak jak napisałem wyżej, ma on swoje mankamenty - uważam, że to trochę przesada, że dodanie opcji masażu powoduje dodanie opcji o łącznej wartości ponad 40tys zł vs standardowe fotele i tapicerki; w mercedesie jest to koszt około 22tys plus... - no i oczywiście z upływem lat musisz się liczyć z kosztami serwisów z 5 cyframi, ale to chyba jasne dla każdego, kto wydaje prawie 500k na auto ;) I ciekawostka na koniec: gdy postanowiłem kupić dużego SUVa, pojeździłem przez 1-2 dni każdym z dostępnych SUVów premium na rynku, z czego Q7 zostawiłem sobie na koniec, bo mówiąc szczerze wizualnie mnie nie przekonywało. Byłem już praktycznie dogadny na Range Rovera Sport, salon dał mi nawet auto testowe na kilka dni, żebym dopiął zakup, ale wybrałem się jednak do salonu audi i jakość jazdy, szczególnie GENIALNE zawieszenie, które ma niesamowity zakres pomiędzy miękkością a sztywnością, przekonał mnie ostatecznie do audi. No i druga rzecz - infotainment i systemy wspomagania działaly niezauważalnie, a w range'u raz coś zadziałało, raz nie... Więc ostatecznie wygrał rozsądek przed wyglądem. A biorąc felgi 22 cale, S Line i parę stylistycznych dodatków okazało się, że nawet wizualnie Q7 potrafi zrobić robotę (choć oczywiście do piękna Range'a nadal mu daleko ;)) I druga, bardzo subiektywna, ciekawostka: na rynku panuje opinia, że BMW ma takie genialne zawieszenie. Jeździłem X5 z pakietem M z 2018r. przez kilka dni, łącznie jakieś 3,5tys km, po różnych drogach i mówiąc szczerze - ja tej opinii zupełnie nie podzielam. Adaptacyjne zawieszenie z BMW do zawieszenia w Q7 nie miało nawet startu, ale co mnie zaskoczyło, to nawet adaptacyjne zawieszenie w XC90 dawało mi więcej pewności przy prędkościach 170+ niż to z BMW... dziwne, zupełnie się tego nie spodziewałem, ale tak było. Może najnowsza generacja się poprawiła ;)
4,8
~leon sport
Audi Q7 II
SUV 3.0 45 TDI 231KM 170kW
Auto budzi moje zaufanie w każdym detalu. Jest cichutkie we wnętrzu, zawieszenie pneumatyczne daje wiele komfortu. Funkcjonalność - wiadomo, bagażnik wielki . Tylna kanapa ładna ale trochę twarda i mało wygodna zwłaszcza dla 3 osób siedzących na niej (raz mi się zdarzyło wieźć komplet). Z wyglądu zewnętrznego raczej szału nie robi ale jak dla mnie to jest plus. Samochód według mnie i aut dotychczasowych prawie nic nie pali. W trasie bez żadnego oszczędzania poniżej 8 można zejść, w mieście to różnie od 9 do 11 może? Co można chcieć więcej? Silnik musi co prawda pójść na lekkie chipowanie i strojenie indywidualne w celu zerwania z nadmierną ekologią, bo z elastycznością na niskich obrotach bywa dziwnie. Mocy jest dużo tylko nie jest dostarczana równomiernie od dołu. Jest to denerwujące ale można sobie chyba z tym poradzić u speców od mapowania. Ja na pewno to zrobię mimo gwarancji.
5,0
~K
Audi Q7 II
SUV 3.0 45 TDI 231KM 170kW
Jak dla mnie bezkonkurencyjny. Połączenie komfortu, pojemności, elegancji i klasyki. Rewelacyjne zawieszenie, świetne wygłuszenie wnętrza, świetna skrzynia biegów, przewidywalny układ kierowniczy i wielki bagażnik! Do tego dochodzi wielki bagażnik, wygodne fotele nie koniecznie w najwyższej wersji wyposażenia. Samochód nie jest najtańszy w zakupie jednak nie trzeba za niego płacić pół miliona. Jeden nazwie to biedakiem a drugi nazwie to dobrze skonfigurowanym egzemplarzem...cennik jest tak długi, że rozsadza głowę... ale gdy ochłodzimy emocje i wybierzemy z niego to co najważniejsze i potem wsiądziemy do takiego auta okaże się, że właściwie to resztę, której nie mamy można jakoś przeżyć...Q7 to w moim przypadku rezygnacja z: Jeppa Granda, Alfa Stelvio, super wypasionego Passata... przejechałem się tym jako pierwszym... no i niestety w każdym kolejnym brakowało mi tego "czegoś"!... Fakt. Trzeba odrobinę dopłacić np do Stelvio... ale nie drugie tyle... Gdy porównamy do klasy "niższej" to słabe q7 i tak jest od niej w kosmicznej odległości co do jakości...dobra wyprzedaż rocznika wystarczy, żeby cena nie przekroczyła 300k za nowe auto... okej... dla jednych to dużo dla drugich mało... dla innych może nawet to nie Q7...bo takie porządne to kosztuje 480 tys...
Audi Q7 II SUV