Druga, najnowsza generacja modelu (oznaczenie Typ 80A) wprowadzona na rynek w 2017 roku. Pod względem stylistycznym przeprowadzono charakterystyczną dla Audi delikatną ewolucję. W Q5 II wykorzystano też część rozwiązań zaprezentowanych w prototypie Audi Q8, mającym zwiastować nowego flagowego SUV-a niemieckiej marki. Q5 drugiej generacji został zbudowany na płycie podłogowej Volkswagen Group MLBevo Platform, którą dzieli m.in. z Audi Q7, Bentleyem Bentayga oraz Volkswagenem Phideonem. W przeciwieństwie do poprzednika, tym razem równolegle z bazową wersją Q5 debiutowała jej sportowa odmiana – SQ5.
Nowe Audi Q5 jest lżejsze i dynamiczniej narysowane, wizualnie mniejsze i bardziej sportowe, a w rzeczywistości nieznacznie większe od swojego poprzednika. Mierzy 4,66 m długości, szerokość to 1,89 m i wysokość 1,66 m. Na plus zmieniła się zatem długość i wysokość, ale także nieznacznie rozstaw osi, zwiększony z 2807 mm do 2820 mm. Wszystko to przy redukcji masy średnio o 90 kg, co osiągnięto stosując stal o wysokiej wytrzymałości oraz aluminium. Osiągnięto też dobry współczynnik oporu powietrza 0,30. Dzięki temu w kabinie jest ciszej, a także przyjemniej słucha się zestawu nagłaśniającego Bang & Olufsen Sound System.
Kluczowe elementy stylistyki jak bryła nadwozia zostały zachowane, choć dzięki sprytnym zabiegom sylwetka wizualnie wydaje się niższa. Dużą rolę odegrał w tym charakterystyczny grill z Singleframe oraz liczne poziome elementy przedniego pasa – podobnie jak tylnego — od układu pasków diodowych w reflektorach po użebrowanie dolnego wlotu powietrza. W tym modelu oczywiście pojawią się reflektory diodowe Matrix LED dostępne za dopłatą.
Nowe Audi Q5 może mieć na pokładzie najnowsze rozwiązania z dziedziny autonomicznej jazdy, które obecnie są traktowane jako asystenci poprawiający bezpieczeństwo czynne. Są to m. in. adaptacyjny tempomat z funkcją jazdy w korku, mogący częściowo przejąć prowadzenie auta w powolnym ruchu miejskim.
Inną nowością – choć nie w marce Audi – jest asystent wysiadania z auta, który ostrzega pasażerów przed pojazdami, które mogą ich potrącić po wyjściu na zewnątrz. Asystent parkowania czy autonomiczny hamulec miejski to nic nowego w tym segmencie.
TAK(81%)
Paradoksalnie, bestseller Audi jednak trochę się zmienił. To obniżenie nadwozia sprawia, że – bardziej niż SUV-a, przypomina nieco uterenowione kombi. Skoro Audi twierdzi, że ten samochód ma właśnie tak wyglądać, to ma właśnie tak wyglądać i zapewne sprzeda się jeszcze lepiej niż do tej pory.
~PowagosławStyliści Audi to mają robotę jak fryzjer Bruce’a Willisa. „Jak krótko dziś strzyżemy, Bruce? Tak jak zawsze?”. Już nie mogę doczekać się dziesiątej generacji Q5, pewnie za 50 lat. Będzie wyglądała tak jak zawsze.
~Luzacjusz