jezdziłem wszytskim juz chyba, kochałem BMW za młodu, do pierwszego poważnego wypadku, na deszczu i kasacji auta, nigdy wiecej, to samo z Xdrive, kilka Mercedesów, jednak kanapa to nie dla mnie, moze jak bede po 70tce.. Lexusy - paliwożernne, zwłaszcza ..hybrydy! w trasie, bo w miescie "jako-tako" (po japońsku ;) ) w 10 l się zmieścisz, ale ergonomia i obsługa przyrządów beznadzieja, no i osiągi przy tym spalaniu jakaś kpina :( VW, nei porównujmy, ktoś kto porównuje audi do VW, nigdy nie miał obu tych marek , nie ta jakośc, nie to zaiwszenie , prowadzenie, wyciszenie Jeepy sie trafiały, bujaki na resorach, paliwożerne kiedys smialem sie z Audi, że udawane premium, że prawdziwe premium, to tylko rdzennie tylnonapędowe Merc, BMW, LExus,, Audi juz dawno przegoniłp te "klasy premium", nawet Volvo najnowsze zjadają BMW, jakością i designem, tylko szkoda ze nie maja już powaznych silników, tylko motorki od kosiarek max 2 l :( jestem byłym fanem BMW, jednak prawda jest taka, ze jak ktoś RAZ przesiądzie się z BMW do AUDI w podobnej konfiguracji (silnik, skrzynia, napęd) już nigdy nie wróci w drugą stronę to nie działa..

Bardzo ladne autko, idealne dla rodziny (klasy sredniej) z dziecmi.