Moje autko to B3 z 1988 roku. Kupilem je za 500 euro (2 tys zl) i jestem bardzo zadowolony. W zamian za marne pieniadze dostalem naprawde swietna fure, z dosc mocnym, a jednoczesnie oszczednym silnikiem. Do tego bardzo komfortowo w srodku, miejsca nie brakuje ani z przodu, ani z tylu. Skrzynia biegow swietna, bardzo krotkie przelozenia. Ergonomia to czysta rewelacja. Wszystko jest tam, gdzie byc powinno, a schowkow i poleczek cale mnostwo (za polke pod kierownica ktos powinien dostac nobla). Awarii praktycznie brak. Czasem zdazy sie jakas pierdolka, ale auto ma swoje lata, wiec nie ma sie co dziwic. Czesci za to sa tanie jak barszcz. Przyklad? Wymienilem ostatnio swiece + wszystkie filtry + rozrzad + 2 elementy zawieszenia. Zaplacilem 230 zl. Prawda, ze tanio jak barszcz? A co z minusami? Po pierwsze i najwazniejsze brak wspomagania. Przyzwyczailem sie do lekko chodzacej kierownicy i teraz mam przerabane. Radze szukac egzemplarza ze wspomaganiem. Po drugie regulacja lusterek na podlokietniku w drzwiach. Czesto zdarza sie, ze ktorys z pasazerow niechacy przestawi mi prawe lusterko. Ale to akurat male piwo. Po trzecie bagaznik. Niby ma 425 litrow, ale kolo zapasowe nie jest poziomo tylko pionowo z boku. Bagaznik jest wiec gleboki, ale po wstawieniu do niego butli z LPG stal sie malo praktyczny. Tez mi to zbytnio nie przeszkadza, bo rzadko potrzebuje duzej ilosci zaladunkowej, ale jesli komus zalezy na duzym bagazniku, a dodatkowo zamierza wstawic LPG, to musi sobie sam dokladnie obejrzec ten bagaznik i przemyslec. Na koniec moge jedynie szczerze polecic te autko. Za rozsadne pieniadze dostaje bardzo rozsadne auto. W dodatku nawet mimo uplywu lat do dzis prezentuje sie ladnie. Nie widzialem jeszcze auta z tego rocznika, ktore dzis prezentowaloby sie rownie dobrze. W srodku rowniez bardzo ladnie. Sam srodek (poza dzwigniami kierunkowskazow, wycieraczek) nie zostal zmieniony nawet w B4 produkowanym do polowy lat 90-tych, co chyba o czyms swiadczy. Krotko mowiac - polecam!!!

Silnik przyjemny w jeździe, na tą mase zbiera sie przyzwoicie. Może być problem z zagazowaniem przez system wielowtrysku choć nie jest to niemożliwe. Karoseria jak to ocynk trzyma sie dobrze mimo swoich lat. Większość problemów w tym aucie to elektryka, nie jest jej dużo lecz to co jest lubi sie popsuc. Zawieszenie jest dosyć proste na stalowych wachaczach + belka z tyłu, żadko sie psuje a jak już sie popsuje to naprawa nie kosztuje dużo.

Auto godne polecenia,mimo wieku niezawodne i tanie w utrzymaniu.Karoseria w ocynku więc brak rdzy,wnętrze ładne i dobrze wykonane.Silnik mimo swego wieku nie bierze oleju i dobrze pracuje na benzynie i LPG.Może dynamika nie powala ale na polskie drogi wystarcza(Vmax 210km/h)Autko naprawde super!