pamiętam passata z osławionym 1,9 tdi, który palił mało, ale koszty utrzymania były jednak wysokie. Szcególnie zawieszenie I akcesoria w silniku (rolki, paski, itp) Laguna ma łańcuch, który przy automacie pracuje w komfortowych warunkach, ma tanie element zawieszenia, (jeszcze nic nie wymieniałem ale sprawdzałem ceny) Duży spadek wartości też przekułem na swoją stronę, bo za 30 tys kupiłem auto krajowe, bezwypadkowe, z udokumentowanym I sprawdzonym serwisem, w najbogatszym wyposażeniu Initiale Paris. Więc auto ma mocnego diesla, automat 6 biegowy z sekwencją, auto światła xenonowe skrętne, wbudowane dzeinne, bezkluczykowy dostęp, grzane fotele sterowane elektrycznie z pamięcią, nawigację, telefon, jasną skórę, na prawdę, kawał fajnej fury za rozsądne pieniądze. Samochód przy 170 tys km ma pierwszy objaw użytku: małe załamanie tapicerki na boku fotela kierowcy. pozatym wygląda jak nieużywane. Pełny serwis auta z wszystkimi filtrami oraz olejem w skrzyni kosztował w warsztatcie specjalizującym się w Renault 600 zł. Przez nowoczesną konstrukcję skrzyni auto nie zużywa tak mocno klocków jak starsze automaty (BMW).