Szukaj

TOYOTA C-HR – ekologiczna, ale czy praktyczna?

W dzisiejszych czasach, mówiąc o produktach ekologicznych, mamy na myśli przede wszystkim żywność. Wyobrażamy sobie rolnika w podeszłym wieku, który własnymi rękami oraz za pomocą rozlatującej się motyki wykopał ziemniaki, jakie właśnie zamierzamy kupić. Czasem jednak niektóre stwierdzenia mają szersze znaczenie i aby produkt mógł się nazywać "ekologicznym", wcale nie musi być żywnością. Wystarczy, aby spełniał niektóre z wyznaczonych warunków: musi być wyprodukowany ze składników naturalnych, związany ze środowiskiem naturalnym, zdrowy oraz taki, który nie zakłóca równowagi środowiska i jest zgodny z jego wymogami. O ile cztery pierwsze warunki nie odnoszą się do motoryzacji, o tyle ostatni punkt ma już z nią wiele wspólnego. Wpadłem zatem na pewien pomysł, żeby sprawdzić, co na temat ekologicznej motoryzacji powiedziałby rolnik z naszych wcześniejszych wyobrażeń? Testowaną Toyotą C-HR pojechałem więc do malowniczej miejscowości na południu Małopolski, na skraju Beskidu Niskiego, aby to zbadać.

Mateusz Żuchowicz

Redaktor

Dodano: 7 lat temu
zdjęcia: Mateusz Żuchowicz
Zobacz również nasz wideotest
Subaru XV e-BOXER - mógłbym takie mieć. I nie chodzi o sam napęd
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Toyota C-HR I Crossover