Skoda Superb debiutuje w Genewie

Salon Samochodowy w Genewie stał się miejscem debiutu nowej generacji reprezentacyjnej limuzyny Skoda Auto. Prezentacji nowego modelu towarzyszą wielkie nadzieje istniejącego od 113 lat koncernu. Nie tylko potencjał, ale i sukces jego poprzedników obligują, by mierzyć wysoko. Zobowiązaniem jest też sama tradycja. Należy pamiętać, że już w latach 30-tych i 40-tych Skoda produkowała limuzynę o nazwie Superb. Ówczesny model ugruntował reputację czeskiej firmy, cieszącej się długą tradycją jednego z najlepszych producentów samochodów na świecie. Gdy w 2001 roku wprowadzono na rynek pierwszego współczesnego Superba, Skoda powróciła do segmentu zaniedbywanego przez trudne lata planowej, komunistycznej gospodarki. Pierwsze nowoczesne Superby „przybyły, zobaczyły, zwyciężyły". Skutecznie rywalizowały o uznanie klientów oraz w testach porównawczych z konkurentami z klasy wyższej i wyższej średniej.

W trosce o środowisko Skoda od wielu lat buduje proekologiczne wersje Fabii, Fabii Combi, Octavii i Octavii Combi, ochrzczone wspólną nazwą GreenLine. Nowy model Superb od momentu pojawienia się na rynku także ma swojego przedstawiciela w tej ekologicznej serii. Wersja GreenLine wyposażona została w czterocylindrowy silnik TDI PD DPF, o pojemności 1,9 l i mocy 77 kW/105 KM, charakteryzujący się średnim zużyciem paliwa rzędu zaledwie 5,1 l/100 km, co przekłada się na emisję CO2 równą tylko 136 g/km. To pierwszy przypadek, w którym emisja CO2 samochodu z tego segmentu jest niższa niż zakładany limit 140 g/km.

Tajemnica obniżenia zużycia paliwa tkwi w optymalizacji aerodynamicznej nowego Superba. Precyzyjne dostrojenie przodu ulepsza parametry przepływu powietrza. Powierzchnia czołowa samochodu została zmniejszona przez obniżenie nadwozia o 15 mm, usprawniając tym samym cyrkulację powietrza pod nadwoziem. Także zmniejszenie masy nowego modelu Superb GreenLine okazało się pomocne w zmniejszaniu poziomu zużycia paliwa. Zamiast ciężkiego koła zapasowego, w bagażniku znajduje się teraz zestaw do naprawy opon. Standardowe wyposażenie obejmuje opony o niskim oporze toczenia, a przede wszystkim dłuższą przekładnię, prowadzącą z kolei do obniżenia momentu skokowego przy tej samej prędkości i dostosowania kontroli silnika. To kolejne znaczące kroki w celu obniżenia zużycia paliwa, a także emisji dwutlenku węgla.

Z kolei koncepcja multi-fuel opracowana przez Skoda Auto ma być gwarancją mobilności w zgodzie ze środowiskiem naturalnym. W skład paliwa wchodzą benzyna i etanol. Mieszanka ta może składać się nawet z 85% paliwa otrzymanego z biomasy. Jak zapewnia producent, samochód napędzany takim paliwem cechuje się niemal neutralnym poziomem emisji dwutlenku węgla, co oznacza, że spaliny są praktycznie w całości neutralizowane w procesie fotosyntezy. Obecnie Skoda Auto sprzedaje Octavię MultiFuel w Szwecji, gdzie dystrybucja etanolu jest już bardzo popularna. Bez wątpienia rozwiązanie to upowszechni się także na innych rynkach europejskich. Octavia MultiFuel wyposażona jest w silnik 1.6 MPI o mocy 75 kW (102 KM).

Nowy Superb produkowany będzie w zakładzie Skody w Kvasinach, po zakończeniu szeroko zakrojonych prac renowacyjnych obiektu. Poprzedni model produkowano także tutaj, a obiekt ten wybrano ze względu na najwyższą jakość oferowanych produktów. W sprzedaży nowy model pojawić się powinien około połowy br.

(kr), Skoda Auto, Fot. Interpress.pl