Encyklopedia silników: Toyota 1.2 Turbo (benzynowy)
Jedna z niewielu w historii Toyoty współczesnych benzynowych jednostek turbo powstała w pewnym sensie pod przymusem. Była odpowiedzią na europejskie wymagania emisyjne i oczekiwania klientów. Choć japoński producent uważał, że w tej klasie mocy więcej sensu mają silniki wolnossące, to przygotował takiego rodzynka.
Tak na dobrą sprawę jest to "czystej krwi" 4-cylindrowy japończyk, bo konstrukcja bazuje na motorach wolnossących z rodziny NR. Jego krewnym jest stosowany przez lata w Yarisie silnik 1.33. Po zmianie pojemności na 1,2 litra, dodaniu turbosprężarki i bezpośredniego wtrysku powstał motor w duchu downsizingu o mocy 116 KM. Niezbyt wysilony, ale bardzo nowoczesny.
Ma system sterowania zmiennymi fazami rozrządu o dużym zakresie pracy przez elektrozawory, więc silnik pracuje w pewnych warunkach w cyklu Atkinsona (jak silniki w hybrydach), co przekłada się na dobrą ekonomię. Warto podkreślić, że parametry maksymalne nie są imponujące – np. moment sięga wartości 185 Nm. W sam raz do kompaktowego Aurisa i crossovera C-HR, a potem także do Corolli (E210).
Konstrukcja silnika, choć jest skomplikowana, to Toyota nie mogła sobie pozwolić na wpadki, odbudowując — po serii kłopotów z dieslami — status marki niezawodnej. Każdy obszar silnika okazał się przynajmniej poprawny. Przykładowo łańcuch rozrządu nie sprawia problemów, jak w podobnych konstrukcjach konkurencji. Nie ma też zastrzeżeń do systemu rozrządu, doładowania czy wtryskowego, nawet gromadzenie nagaru nie jest tu dużym problemem.
Nie jest jednak doskonale. Użytkownicy borykają się z układem paliwowym (pompy) czy zapłonowym (cewki). W jednostkach użytkowanych na krótkich dystansach i w mieście zapycha się EGR. Motor lubi średnie obciążenie, bo przy dużym może się zagrzać. Warto podkreślić, że wymaga on — jak większość jednostek Toyoty — oleju 0W-20.
Ocena silnika jest na tę chwilę dobra, ale trzeba wziąć pod uwagę młody wiek konstrukcji (od 2015 r.) i niewielką liczbę samochodów, w jakich pracuje. Choć przebiegi aut wyposażonych w 1.2 Turbo nie są jeszcze duże (do ok. 200 tys. km), to jednak takie auta często trafiały do flot, więc przeszły pierwszą ciężką próbę.
Zalety silnika 1.2 Turbo:
- Niska awaryjność
- Niskie zużycie paliwa
- Przyjemna charakterystyka
Wady silnika 1.2 Turbo:
- Skomplikowana konstrukcja raczej nienadająca się do poważnych napraw
- Potencjalnie wysokie kosztu napraw (części wyłącznie OE)
- Tylko dwa modele jednej marki, w jakich go stosowano
- Brak możliwości stosowania LPG
Redaktor