Tuż po tym, jak Mercedes odsłonił najnowszą generację klasy A, Audi postanowiło zaprezentować nam jej groźnego konkurenta. Oto przed Wami najświeższa, trzecia generacja modelu A3!
Zgodnie z oczekiwaniami, przy stylizowaniu nowej "A-trójki" obyło się bez designerskich rewolucji - ogólna sylwetka nadwozia pozostała bez zmian, a wszelkie detale upodobniono do innych modeli z czterema pierścieniami na grillu. W efekcie, karoseria nie prezentuje się tak efektownie jak ta w konkurencyjnej klasie A, jednak nie można odmówić jej ani zwartości, ani elegancji, ani też nowoczesności.
We wnętrzu również próżno szukać stylistycznych ekstrawagancji, znajdziemy w nim za to nowoczesne elementy wyposażenia, włącznie z rozbudowanym systemem MMI. Kabina jest nieco przestronniejsza niż w poprzedniku, bo choć rozmiary nadwozia pozostały niemal bez zmian (4237 mm długości, 1777 mm szerokości, 1421 mm wysokości), rozstaw osi wzrósł o 23 mm (do 2061 mm). Bagażnik mieści 365 litrów.
Na początku klienci będą mieli do wyboru jedynie trzy 4-cylindrowe silniki:
- 1.4 TFSI rozwijający 122 KM i 200 Nm, gwarantujący sprint 0-100 km/h w 9,3 sekundy oraz spalający 5,2 l/100 km
- 1.8 TFSI rozwijający 180 KM i 250 Nm, gwarantujący sprint 0-100 km/h w 7,2 sekundy oraz spalający 5,6 l/100 km
- 2.0 TDI rozwijający 143 KM i 320 Nm, gwarantujący sprint 0-100 km/h w 8,6 sekundy oraz spalający 4,1 l/100 km.
Jak wspomina Audi, w fazie rozwoju są kolejne wersje napędowe - od hybrydowej po wariant na gaz. Z jednostkami współpracują skrzynie manualne i S tronic, a napęd przekazywany jest na przednie koła (Quattro trafi do oferty w późniejszym czasie). Podkreślenia wymaga niska masa nowego A3 - dzięki zastosowaniu nowej platformy MQB (która zawita także do Volkswagena Golfa VII) i zmienionych materiałów, najsłabsza wersja waży tylko 1175 kg.
